Emciak i sprawa rozwodowa Cz. II

721 70 15
                                    

emciak: Witaj.

Ash: Hej

Ash: Rozmawiałaś z nią?

emciak: Tak...

emciak: I udostępniła mi parę istotnych danych...

Myśli emciaka: O matuchno, jestem niczym taka Sombra! Zbieram od wszystkich dane!

Ash: Ee co?

emciak: Ponoć, okłamałeś ją aby mieć pretekst do zostania na noc u Mallow, czyż nie?

Ash: Eeee....

Ash: Tak....

emciak: I jak zamierzasz się z tego wytłumaczyć?

Ash: Ale ją przeprosiłem!

Ash: Jaki to ma związek z tą sprawą?

emciak: A taki związek, że poważnie naruszyłeś jej zaufanie panie "Mistrzu Pokemon"!

Ash: Jak mam jej udowodnić że naprawdę robiłem to wypracowanie!?

emciak: Nijak.

emciak: Błagaj o wybaczenie aż do skutku.

Ash: Co?

Ash: Nie będę błagać o wybaczenie!

Ash: To ona mi nie wierzy!

emciak: Ehh, samce...

Ash: Bez takich panienko!

emciak: W takim razie, proś Clemonta o pomoc.

emciak: Adiòs.

Ash: Właśnie tak zrobię!

Ash: Poproszę Clemonta o pomoc!

Polsateł hihi...

Pojemniki, czyli Pokémonowy chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz