Kroniki ćpania I

221 15 12
                                    

Gou: Rozumiem, że jestem tutaj dopiero drugi dzień

Gou: Ale potrzebuje waszej pomocy bo znacie się z Ashem trochę dłużej niż ja

Misty: Co on zrobił

Dawn: Jejku wszystko z nim okej? :o

Gou: Właśnie nie

Gou: Nie wiem co się stało, ale zachowuje się dziwnie

Gou: Znaczy, dziwniej niż zazwyczaj

Gou: Biega po całym pokoju za pikachu, gada bez sensu, bawi się telefonem nawet nie wchodzi w żadne aplikacje tylko patrzy na tapetę i się śmieje

Gou: To normalne? Miał tak kiedyś? Czy to jakiś mechanizm obronny przed stresem?

Dawn: Awww uroczo że się o niego martwisz! Nie mogę cię niestety pocieszyć bo ze mną nigdy tak nie robił

Misty: Ze mną też

Misty: A był chaotycznym dzieckiem

Dawn: Od kiedy tak się w ogóle zachowuje?

Gou: Od jakiś dwóch godzin?

Gou: Nie jestem pewien, zrobiłem mu herbatę jak co rano i nagle bum

Emciak: Ty dzwonie

Gou: Nie podoba mi się ta ksywka proszę nie używaj jej nieznana osobo

Emciak: Kiedy wy kurwiki nauczycie się, że tej szczocie nie daje się herbaty

Gou: Czyli to przez nią?!

Emciak: Napewno

Misty: Ta

Misty: Nowy śmiertelny narkotyk herbata

Misty: Ziemia jest płaska omg

Dawn: Ale w sumie Gou wcześniej chyba mówił że coś z nią było nie tak

Gou: Racja

Gou: Ja nie chciałem jezu zatrułem go

Gou: Aaaaaa

Gou: Jak to odkręcić?

Emciak: Nijak

Emciak: Poczekaj

Emciak: Zabierz mu koniecznie telefon zanim zacznie tu spamić i usuwać swoimi wiadomościami nasze szare komórki

Ash: jeh

Emciak: Kurwa za późno

Emciak: Radźcie sobie sami, ja spierdalam

Gou: Skoro mam poczekać, poczekam

Dawn: Ash dobrze się czujesz?

Ash: Sper ja nei wiem o co wam hodzi

Misty: Oki to pa

Pojemniki, czyli Pokémonowy chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz