Alternatywna rzeczywistość.

962 72 26
                                    

Alternatywna rzeczywistość czyli, o czym Ash gada z Misty na priv.

Misty: Hejka

Ash: Hej

Misty: Co tam?

Ash: Nic.

Misty: Do której masz dzisiaj zajęcia?

Ash: Do 13:50, a co?

Misty: Nic.

Ash: W ogóle dzisiaj tak sobie idę, zwiedzam ogólnie szkołę, wchodzę do sali muzycznej, a tam sobie pianino stoi.

Misty: I zacząłeś walić w klawisze?

Ash: Po pierwsze: Nie "waliłem w klawisze" tylko komponowałem.
Po drugie: Zakochałem się w graniu na tym pianinie.

Ash: Chyba się na jakiś kurs zapiszę...

Misty: Ash.

Ash: Co?

Misty: Zdradzasz mnie z pianinem?

Ash: Nie!

Ash: Serio? Nawet o pianino jesteś zazdrosna?

Misty: Nie XD

Misty: A tak w ogóle, jak się rozmawia z Mallow? Fajnie?

Ash: Misty, na litość boską...

Misty: No co? Mam prawo...

Misty: Spędzasz z nią za dużo czasu.

Ash: Zachowujesz się jak Macy.

Ash: JEZU, PRZEPRASZAM!!

Misty: Nie żyjesz.

Misty: Idę do ciebie.

Ash: Ale za 5 minut mam lekcje.

Misty: Nie obchodzi mnie to.

Misty: Zrobię z buta wjeżdżam do twojej klasy i najpierw zamorduję Mallow a potem zrobię ci wstyd przed wszystkimi mówiąc "Ashu Ketchum, ja jako twoja dziewczyna oznajmiam że dzisiaj śpisz na podłodze razem z pikachu". Potem wyniosę zwłoki Mallow, zakopie je gdzieś hen, daleko stąd, i wrócę z tobą do domu.

Misty: Oj, wybacz autokorekta.

Ash: Ale, pikachu ma swoje posłanie...

Misty: Oh jakie to smutne.

Misty: Zostaje ci pluszowy primape.

Ash: Cudownie ;-;

Misty: Nie pyskuj bo ci beedrill'a wpuszczę do pokoju.

Ash: Wiesz co, muszę kończyć. Lekcja się zaczyna, pa.

Misty: Do zobaczenia w szkole.

Misty: Ash.

Wstawiam ten rozdział o dokładnie 5:20 nad ranem XD Też sobie kurna wybrałam godzinę na wstawienie rozdziału XD

Pojemniki, czyli Pokémonowy chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz