Luźna kontynuacja Alt Er Love. Nie trzeba czytać wcześniejszej części!
Miłość Isaka i Evena zostaje poddana kolejnej próbie. Czy przetrwają rozłąkę, czy bedą potrafili żyć zdała od siebie, ile są w stanie dla siebie poświecić?
Nie znają odpowiedzi...
Od wyjazdu minęło już siedem miesięcy. Między nami jest coraz gorzej. Even nie ma dla mnie czasu. Całe dnie poświęca na naukę, szkołę, rysowanie. Nie mam Mu tego za złe, rozumiem, że na sporo na głowie, ja po prostu czuję się samotny. Poznał też ludzi ze studiów. Zupełnie inne strefy czasowe też nam nie pomagają w komunikowaniu się. Zaczęliśmy się kłócić przez to, że nie mamy dla siebie czasu. Siedem miesięcy bez siebie to zbyt długo. Nie wiem ile jeszcze jestem w stanie wytrzymać. Even ma przyjechać do Oslo w sierpniu. To jeszcze pięć miesięcy... odliczam każdy dzień.
Okropnie za Nim tęsknię. Ta tęsknota sprawia, że często mamy do siebie pretensje o jakieś głupoty... Normalnie przytulilibyśmy się do siebie po kłótni i wszystko znów byłoby w porządku. Stałem się ostatnio bardzo nerwowy. Brakuje mi Evena, Jego bliskości, Jego ciała, nie ukrywam, że brakuje mi tez seksu... To wszystko sprawia, że chodzę jak nabuzowany, wystarczy mi zwrócić na coś uwagę, a ja od razu wybucham. Wiem, że nie powinienem się wyładowywać na innych.
Ja też poświęcam ostatnio więcej czasu na moje studia. Oprócz tego codziennie widuję się z mamą. Codziennie zawożę ją na terapię. Czasem uczestniczę w niej razem z nią. Pani psycholog mówi, że to może pomóc mamie wrócić do pełnego zdrowia. Widzę lekką poprawę w jej zachowaniu. Bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, ze z miesiąca na miesiąc będzie z nią coraz lepiej.
Zacząłem też więcej czasu spędzać z moimi znajomymi. Kiedy poszliśmy na studia nasza paczka się rozpadła. Każdy poszedł na inną uczelnię, poznał nowych ludzi. Nie mieliśmy już dla siebie czasu. Pewnej nocy razem z Evą urządziliśmy małą domówkę w naszym mieszkaniu i zaprosiliśmy na nią Jonasa, Magnusa, Mahdiego, Noorę, Sanę, Chris i Vilde. Spędziliśmy bardzo miłą noc. Powspominaliśmy licealne czasy, napiliśmy się razem jak za dawnych czasów. Po kilku godzinach przyszedł też Eskild z Linn. Bardzo się ucieszyłem, że udało nam się wszystkim spotkać.
Od tamtej pory zaczęliśmy się spotykać regularnie. Pozwalało mi to choć na chwilę zapomnieć o tęsknocie za moim chłopakiem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
*** CO SIE WCZORAJ ODJEBALO NA KISS CAM?!?!!!!!!! Wczorajszy odcinek... Nie wiem co mam powiedzieć. Sceny z Evakiem-cudo, ale jak zobaczyłam Yousefa z Noora to moje serduszko pękło na pol 💔
