12. LIPIEC (E)

533 86 59
                                    

W ostatnim czasie sporo pracuję. Regularnie widuję się z Johnem, razem chodzimy na imprezy, posiedzieć do parku lub po prostu oglądamy całe dnie seriale i objadamy się pizzą. Pogoda dopisuje, sporo czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Rozkładamy koc na trawie w Central Parku i wygrzewamy się na słońcu, czytamy książki, rozmawiamy, leniuchujemy. Lubię spędzać tak czas.

Zbliżają się urodziny Isaka, chcę coś dla Niego przygotować. Ostatnio zdarza nam się, że razem piszemy. Bardzo się z Tego powodu cieszę, aczkolwiek chciałbym mieć z Nim codziennie jakiś kontakt. Chciałbym z Nim rozmawiać, słyszeć Jego głos...

Zamawiam kwiaty w internetowej kwiaciarni. Tak jak w tamtym roku, tylko tym razem bukiet jest jeszcze większy i ładniejszy. Wiem, że Isak uwielbia białe róże. Zawsze Mu je dawałem gdy przytrafiała się jakaś okazja. Kupiłem Isakowi zegarek- taki sam jaki dostałem od Niego na moje urodziny. Pomyślałem, że to będzie miłe... Chcę żeby wiedział, że o Nim pamiętam. Mam nadzieję, że Isakowi spodoba się ten prezent.

Po kilku dniach od złożenia zamówienia dostaję od Niego krótką wiadomość: ,,Dziękuję". Chwilę wcześniej zauważyłem, że ktoś ze znajomych Isaka wrzucił na facebooka ich wspólne zdjęcie w wyjazdu nad jezioro. Widzę tam wszystkich naszych przyjaciół i kilku ludzi ze studiów Isaka. Zauważam, że jakiś chłopak przytula Isaka. Nie jak kolegę, przytula Go z czułością, troską. Nagle czuję jak robi mi się gorąco, a brzuch zaczyna mnie boleć. Nie wiem dlaczego moje ciało tak reaguje. Przecież nie powinienem być zazdrosny ani zły. Isak zasługuje na to by być szczęśliwym. Minęły prawie dwa lata od mojego wyjazdu, to najwyższy czas aby Isak ułożył sobie życie na nowo.

Przed zaśnięciem spoglądam na moją walizkę i na bilet i paszport leżący na biurku. Czuję dziwną mieszankę podekscytowania i obaw.

 Czuję dziwną mieszankę podekscytowania i obaw

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


***

#evenwraca????
Jestem na Juwenaliach, pije Wasze zdrowie 🍻🍺
Chcecie mnie nadal zabic? Widzicie, Even nie jest z Johnson 😂😂

Alt Er Hope. / EvakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz