To już ponad rok... Rozpoczął się nowy rok akademicki. Wciąż pracuję i uczę się. Wypełniam każdą możliwą wolną chwilę. Nie chcę nic nie robić, nie chcę być sam na mieszkaniu. Często widuję się z moimi znajomymi i z mamą. Jest z nią coraz lepiej. Zaczęła pracować z domu. To dla niej duży krok. Cieszę się, że staje na nogi. Mam nadzieję, że jest szczęśliwa i będzie z Nią tylko lepiej.
Even przed wyjazdem do Stanów założył Facebooka. Wchodzę na Jego profil. Oglądam Jego ostatnie zdjęcia. Wygląda na to, że wakacje spędził na podróżach po Ameryce. Widzę, że zobaczył wiele pięknych miejsc. Był w Los Angeles, w Las Vegas, w San Francisco, w Chicago... Na zdjęciach wygląda na szczęśliwego. Ciągle uśmiechnięty, chyba zaprzyjaźnił się z jakimiś ludźmi, bo często dodają razem zdjęcia. Jestem o nich zazdrosny, pomimo, że nie jesteśmy już razem. Chciałbym zobaczyć te wszystkie piękne miejsca razem z Nim. Chciałbym spędzić z Nim trochę czasu, pogadać jak za starych lat.
Even wygląda cudownie. Od razu widać, że ta przeprowadzka mu służy. Chyba trochę przypakował, wydoroślał. On jest tak cholernie seksowny... Chyba nigdy nie przestanie mnie pociągać. Patrząc sie na Jego zdjęcia wciąż mam motylki w brzuchu, wciąż czuję to samo co przy pierwszym spotkaniu. Wygląda na szczęśliwego. Ciagle uśmiechnięty, zadowolony. Cieszę się z tego powodu. Naprawdę się cieszę. Chociaż jedno z nas jest szczęśliwe.
***
Wiem, ze ten rozdział ssie, to taki trochę zapychacz dlatego dodałam dziś 3 rozdziały, jutro tez bedą trzy.
Zaliczyłam kolokwium, które byłam pewna, ze oblalam❤️ jutro zaczynaja sie juwenalia mojego uniwerka 😍😍😍
Btw jestem ciekawa skąd jesteście, muszę sie zastanowić czy serio mam przestać z domu wychodzić 😂 zastanawiam sie czy moze kiedyś z kimś z Was jechałam autobusem, tramwajem czy cos 😄😄
CZYTASZ
Alt Er Hope. / Evak
FanfictieLuźna kontynuacja Alt Er Love. Nie trzeba czytać wcześniejszej części! Miłość Isaka i Evena zostaje poddana kolejnej próbie. Czy przetrwają rozłąkę, czy bedą potrafili żyć zdała od siebie, ile są w stanie dla siebie poświecić? Nie znają odpowiedzi...