Shot dla MuZa__. Miłej lekturki~
~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~
Levi i Hanji przyjaźnią się od dzieciństwa. Pomimo różnicy charakterów, uzupełniają się nawzajem.
Nie raz w szkole zdarzyło się, że ludzie brali ich za parę. Dziwną, ale jednak parę.— Widzisz Levi? Nawet ludzie uważają nas za parę! - krzyknęła Hanji na cały korytarz.
— Ciszej głupia. Cała szkoła nie musi cię słyszeć. - odpowiedział, posyłając dziewczynie mordercze spojrzenie.Dzisiaj rano, Levi dowiedział się, że dostał się do najlepszej szkoły w Japonii. Co prawda, była ona daleko i chłopak musiałby się wyprowadzić, ale to jedyna taka szansa i nie mógł jej zmarnować. Od razu zadzwonił do Hanji, by powiedzieć jej o przeprowadzce.
— Halo? - odezwał się głos w słuchawce.
— Hanji, musimy się spotkać. - powiedział stanowczo.
— To może o 13 w tej kawiarni obok szkoły? - zapytała.
— Może być. - powiedział, po czym rozłączył się.— Jak to się wyprowadzasz?! - krzyknęła na całą kawiarnię dziewczyna.
— Zrozum, to najlepsza szkoła w kraju. Nie mogę zaprzepaścić takiej okazji. Wyjeżdżam pojutrze. - powiedział.
— Tak szybko?! - krzyknęła znów.
— Tak. Nie mam innego wyjścia. - powiedział, po czym położył pieniądze na stoliku i opuścił kawiarnię.Po powrocie do domu, Levi zaczął pakować potrzebne rzeczy.
Wśród tego całego bałaganu, chłopak znalazł zdjęcie. Był na nim Levi i Hanji po zakończeniu podstawówki.
Będę tęsknił, głupia..Chłopak nie mógł zasnąć. W jego głowie pojawiały się wspomnienia. Wspólne wspomnienia z Hanji.
— Levi!!! - krzyknęła na cały korytarz. - 97/100, tym razem nie przebijesz! - krzyknęła, pokazując swój wynik testu.
— Chyba jednak przebiję. - powiedział, pokazując dziewczynie swój test. 98/100.
— Ale jak?! - krzyknęła.
— Normalnie. - powiedział, po czym wyminął dziewczynę, zostawiając ją samą z jej testem i jakże zdziwioną miną.Około godziny 2:00 chłopak w końcu zasnął.
Nagle zaczął dzwonić jakże denerwujący budzik. Godzina 6:00. 4h snu i człowiek już czuje się jak nowonarodzony, czyż nie?
Levi wziął swoją walizkę i wyszedł z domu, kierując się na peron. Ku jego zdziwieniu, Hanji postanowiła, że go odprowadzi.
Podczas ostatniej rozmowy na żywo, postanowili trochę powspominać.
Od pierwszego poznania, po różne wypady aż do dzisiaj.
Podczas rozmowy, Levi uświadomił sobie, ile dobrych rzeczy spotkało go u boku okularnicy. Jak często sprawiała, że chłopak czuł się szczęśliwy, czasem nawet i bezpieczny. Zrozumiał, ile ta dla niego znaczy. Zrozumiał, że chyba ją kocha.
Hanji stała obok Levi'a, czekając na pociąg. Oczy miała zalane łzami.
— Hanji, czy ty płaczesz? - zapytał.
— No tak.. bo wiesz, będzie mi ciebie brakować. - powiedziała, wymuszając uśmiech.
— Wiem, że może to nieodpowiednia chwila, ale uświadomiłem sobie coś. Uświadomiłem sobie, jak ważną rolę pełnisz w moim życiu. Jak bardzo mnie wspierasz. I ile dla mnie znaczysz.. - powiedział. Hanji stała jak wryta. Nagle chłopak zdobył się na czuły pocałunek. Pierwszy i ostatni.
— Kocham cię.. - powiedział. Dziewczyna zamknęła go w czułym uścisku.
— Teraz będzie mi ciebie brakować jeszcze bardziej. - powiedziała, nie puszczając chłopaka. W tym momencie nadjechał pociąg. Był to pociąg Levi'a.
— Hanji?
— Tak?
— Mój pociąg przyjechał, możesz mnie puścić?
— O-och, jasne.
Levi wsiadł do pociągu. Hanji nie powstrzymywała już łez. Nagle pociąg ruszył. Im bardziej się oddalał, tym bardziej dziewczyna płakała. Nie mogła się pogodzić z tym, że osoba, która przed chwilą obdarzyła ją czułym pocałunkiem i wyznała jej miłość, od tak wsiadła w pociąg i odjechała..~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~
Witam! Powiem tak, pomysłów u mnie brak, więc dziękuję LeyaPL za pomysł ❤. Co jak co, ale na ten shipp nigdy nie mam pomysłu ;-; Dlatego też wczoraj nie było rozdziału :")
Następny w kolejce Ymir x Male!Reader (na zamówienie jednej osoby).
Wiem, że już raz pytałam, ale zapytam ponownie. Ma ktoś w planach wypad do Gdyni/Sopotu? (͡° ͜ʖ ͡°)
Miłego dnia/wieczora 😅
CZYTASZ
One Shoty SnK *Zakończone ✔*
AcakOne Shoty z SnK, przyjmuje w specjalnych rozdziałach *zazwyczaj tytuowanych ZAMÓWIENIA*. Mam nadzieję, że się spodoba ;) AHA, jeszcze jedno, nie piszę yaoi, yuri i lemonów. Po prostu nie umiem..