Levi x Petra

742 29 13
                                    

Shot dla QueenDariaDorota 💖. Miłej lekturki~

~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~
       Właśnie zakończyła się wyprawa, na której zginął cały oddział Levi'a.
Wracając do miasta, Zwiadowcy natknęli się na rozwścieczone wzroki tłumu. Niektórzy byli źli, niektórzy smutni, a jeszcze inni zszokowani.

        Nie obeszło się bez powiadomienia rodziny zmarłych o tragedii, jaka nastała podczas bitwy z Kobietą Tytan.
Nagle do Levi'a podszedł ojciec tej, którą darzył uczuciem.
   
       — Oh, Levi! Wróciliście! Widzę, że macie duże straty w ludziach.. Wiesz, Petra zawsze mówiła, że jesteś najsilniejszy. Zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Wysyłała mi listy, w których pisała mi dużo o tobie i o swoich przyjaciołach. - mówiąc to, pokazał mężczyźnie listy, które Petra wysyłała mu co miesiąc.
Levi nie mógł już wytrzymać. Nie mógł patrzeć, jak ojciec jego ukochanej tkwi w nieświadomości, że jego jedyna córka nie żyje..
 
       — Przykro mi to mówić, ale... Petra nie żyje.. - powiedział Levi, zachowując swój wyraz twarzy. W środku jednak czuł wielką pustkę i żal. Żal, że nie pomógł swojemu oddziałowi. Mógł coś zrobić, ale nie zrobił nic..
Na te słowa z twarzy ojca Petry zniknął uśmiech, a pojawiło się niedowierzanie. Właśnie dowiedział się, że jego jedyna córka nie żyje. Nie napisze mu już żadnego listu. Nie przytuli go.

         — Jak to...? Nie żyje. Petra, nie żyje? - pytał, dalej niedowierzając.

         — Petra nie zdążyła uniknąć ciosu tytana. - tłumaczył Levi.

         — Mogę się z nią pożegnać? Zobaczyć ją ten ostatni raz? - zapytał z nadzieją.

        — Niestety podczas powrotu byliśmy otoczeni przez tytanów i żeby uciec bez większych strat, musieliśmy wyrzucić wszystkie ciała.. - powiedział mężczyzna. Ojciec Petry stał jak wryty. Był zły i jednocześnie smutny. Zrozumiał, że nie mieli wyjścia. Jednak dalej nie mógł pojąć, dlaczego Petra musiała zginąć..

          Kiedy pogrążeni w żałobie Zwiadowcy wrócili do swojego zamku, Levi musiał złożyć raport. Kiedy wykonał już wszelką papierkową robotę, przyszedł czas na posprzątanie rzeczy zmarłych i wysłanie ich do ich rodzin.

          Podczas gdy Levi pakował rzeczy Petry, natrafił na kilka listów. Niektóre były do ojca. Niestety nie zdążyła ich wysłać.. Jednak jeden list przykuł uwagę Levi'a najbardziej. Na kopercie widniało jego imię. Mężczyzna bez zastanowienia otworzył go i zaczął czytać.

"Drogi Levi,
Wiem, że kiedyś nastanie ten dzień, kiedy nie wrócę z wyprawy. Jeśli czytasz ten list, to właśnie tak się stało..
Wiem, że może być Ci teraz ciężko. Zwłaszcza, że byliśmy bliskimi przyjaciółmi. Jednak czy przyjaźń to jedyne uczucie, jakie w nas drzemało?
Otóż nie..
Od pewnego czasu byłeś dla mnie kimś więcej niż tylko przyjacielem.
Byłeś dla mnie podporą w gorszy dzień.
Byłeś dla mnie wzorem do naśladowania.
Niesamowicie silny fizycznie i psychicznie..
Bardzo to w Tobie kochałam. Twoja niezależność.
Twoja siła..
Chciałabym, żebyś wiedział, że kocham Cię..
Możesz nie odwzajemniać mojego uczucia, jednak wiedz, że była taka osoba, która potrafiła Cię pokochać.
Wiedz, że byłeś dla mnie kimś bardzo ważnym.
Bardzo Ci dziękuję, za to, że zawsze byłeś.

Kocham Cię. Żegnaj,


Petra."

       Nagle w oczach Levi'a pojawiły się łzy. To uczucie... Dokładnie tak samo, jak gdy stracił Isabel i Farlana. Jednak, dlaczego to boli bardziej? Dlaczego z śmiercią Petry nie może pogodzić się bardziej? Czyżby wyznanie uczucia ze strony dziewczyny coś zmieniło?
Otóż tak. Levi również ją kochał. Jednak nie dane było mu zaznać życia u boku dziewczyny.
Nie dane mu było poznać smak jej delikatnych ust.
Nie dane mu było przytulić ją.
Nie dane mu były czułe słowa ze strony dziewczyny.
Słowa, które byłyby tylko dla niego.. Nigdy nie zobaczy uśmiechu, który byłby tylko dla niego..
To boli.
Tak bardzo boli.
Jednak czy ta strata byłaby tak bolesna, gdyby nie odczytał tego listu?
Gdyby nigdy nie dowiedział się o uczuciach dziewczyny?
Tego zapewne już się nie dowiemy...



















~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~
Witam! Kolejny shot za nami! Powiem Wam, że wena dzisiaj jakoś powróciła, bo nie siedziałam 20 min zastanawiając się, co napiszę XD
Postawiłam też na pewnego rodzaju akapity, więc napiszcie mi, czy taka forma się Wam podoba 😅
Następny w kolejce Jean x Mikasa (na zamówienie jednej osoby).

Miłego dnia/wieczora 😅

One Shoty SnK *Zakończone ✔*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz