Weszliśmy do domu, a naszym oczom natychmiast ukazała się Sue, która chaotycznie zbierała swoje rzeczy.- Dokąd się wybierasz? - odchrząknął Connor.
- Wracam do domu. Przepraszam, że zawracałam ci głowę. Przeze mnie się pokłóciliście...
- Nigdzie się nie wybierasz. - przerwał jej. - To nie twoja wina, lecz moja... Poza tym mieliśmy spędzić razem dzień i... chyba powinniśmy porozmawiać.
- Mówisz serio? - wydukała nastolatka, wlepiając w niego zaskoczony wzrok.
- Tak. - przytaknął, a czarnowłosa momentalnie do niego podbiegła, i objęła go ramionami w pasie.
Connor odruchowo odwzajemnił jej uścisk, a ja uśmiechnęłam się pod nosem.
- To ja pójdę na górę się przygotować, a wy sobie porozmawiajcie. - skwitowałam i oddaliłam się, chcąc dać im trochę prywatność.
Podreptałam do sypialni i przeszłam do garderoby, wyciągając z niej krótką białą zwiewną spódniczkę i pudrową koszulkę na ramiączkach do której dobrałam sandałki na słupku.
Wciągnęłam na siebie koronkową bieliznę, po czym wskoczyłam w przygotowany zestaw i skierowałam się do łazienki. Wykonałam delikatny makijaż, i ułożyłam włosy w niesfornego koka, upinając go na czubku głowy.
Mimowolnie uśmiechnęłam się na widok malinki widniejącej na mojej szyi i musnęłam ją opuszkami palców, wzdychając pod nosem.
Potrząsnęłam głową, bo kosmate myśli zaczęły nawiedzać mój umysł i pospiesznie opuściłam toaletę, wracając do pokoju.
Przepakowałam portfel do małej torebki na łańcuszku i chwyciłam w dłoń telefon, który zasygnalizował mnie o przyjściu nowej wiadomości.
Lucy:
- Hej, słoneczko! Powiem ci, że dzwoniła do mnie Su i oznajmiła mi, że jutro mam pojawić się z Maxem w jej klubie. Wiesz coś o tym? :)
Ja:
- Taa... Ja i Connor również mamy przyjść. Podobno urządza jakąś imprezę, ale to nic nowego. ;D
Lucy:
- Właśnie... A propos ciebie i pana Harrisa! Wszystko w porządku?
Ja:
- Oczywiście. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Poza tym pewnie i tak jutro wam wszystko dokładnie opowiem, bo Su nie da mi żyć.
Lucy:
- Nie tylko ona :) Uważaj na siebie i baw się dobrze, Mer :*
Ja:
- Nie ma sprawy :D Pa :*
Lucy:
- Pa ;*
CZYTASZ
Nie pozwól mi odejść ✅
RomanceCzy skrzywdzona dziewczyna może zapomnieć o demonach przeszłości? Czy może rozpocząć życie na nowo bez zbędnego bagażu, który dźwiga od lat? Summer Blase to młoda kobieta, która została brutalnie skrzywdzona przez bliską jej osobę. Kobieta uciekała...