– Odstaw, dostaw, palce przód, palce bok. Ręce bok, przy klatce, góra. Głowa w bok, obrót na prawej nodze, szpagat. Pochyl, odchyl, ręce, podnieś się, przewrót na nogi. Stop! Doskonale! - Słowa z usta białowłosej wypadały niczym z broni samopowtarzalnej. Klasnęła w dłonie, uśmiechając się szeroko. – Postaraj się nie być tak bardzo spiętą. Keith! – zawołała kobieta.
Wiedziała, że jeśli miałaby kogoś o coś prosić, byłby to Keith. W końcu był jej szwagrem, chociaż na początku się nie dogadywali, z czasem zaczęli sobie ufać.
Czarna czupryna zaszamotała od gwałtownego ruchu głowy.
– Mógłbyś napisać do Lance'a, że może przyjść na próbę współczesnego? Przyda mi się do pokierowania Shiro. Numer masz w biurze na kalendarzu.
Kogane kiwnął głową i ruszył do biura instruktorów. Wziął do ręki kalendarz i sprawdził numer do mężczyzny.
Wpisał go do swojego telefonu i przeklął soczyście.On już miał ten numer...
CZYTASZ
Upadły || Klance
ФанфикLance jest złamanym, szczęśliwym chłopcem. Keith jest wolontariuszem w telefonie zaufania. Znają się, ale nie tak, jakby oczekiwali. Lub Lance potrzebuje pomocy, a Keith jest jedynym, który wie, jak mu pomóc.