[19:43]Pozytywka: Kup sobie psa.
[19:43]Ty: Huh? Po kiego?
[19:45]Pozytywka: Wtedy nie będziesz taki samotny.
[19:45]Pozytywka: Sam mówiłeś, że tęsknisz za Pedro. Dlaczego więc nie mógłbyś mieć nowego zwierzaka i nie tęsknić tak bardzo za starym?
[19:46]Ty: Dobry pomysł. Nawet bardzo, bym powiedział.
[19:47]Ty: Ale nie teraz.
[19:47]Pozytywka: Niby czemu?
[19:48]Ty: Moja szkoła zakwalifikowała się do zawodów tanecznych. Nie miałbym czasu dla zwierzaka.
[19:50]Pozytywka: Mówisz, jakbyś był tam jedynym trenerem.
[19:50]Ty: Nie jestem, ale muszę pomagać reszcie...
[19:52]Pozytywka: Są aż tak źli w swoim zawodzie, że potrzebują niańki?
[19:53]Ty: Nie! Nie, nie. Są naprawdę dobrzy, wspaniali. Tylko...
[19:54]Ty: Ja po prostu muszę przy nich być. Jeśli się coś komuś stanie?
[19:56]Pozytywka: Bardzo ci na nich zależy, huh?
[19:57]Ty: Nawet sobie nie wyobrażasz.
||•••••••••••••••••••••||
Keith aka dobry aktor.
Jestem wykończona, dlatego jutro będzie mniej rozdziałów, o ile w ogóle jakiś napiszę...
💚
![](https://img.wattpad.com/cover/117451581-288-k127504.jpg)
CZYTASZ
Upadły || Klance
Hayran KurguLance jest złamanym, szczęśliwym chłopcem. Keith jest wolontariuszem w telefonie zaufania. Znają się, ale nie tak, jakby oczekiwali. Lub Lance potrzebuje pomocy, a Keith jest jedynym, który wie, jak mu pomóc.