– Lance? – Białowłosa usiadła przy łóżku mężczyzny, dotykając jego dłoń swoją. Szatyn natychmiast zabrał rękę, odwracając się na drugi bok. – Porozmawiaj ze mną chociaż. Wysłuchaj mnie, a potem, jeśli nadal będziesz chciał, odejdę.
Odpowiedziała jej chwila ciszy, którą uznała za "tak". Przełknęła ślinę, spoglądając gdzieś w bok.
– Nie mam pojęcia, jak się czujesz. Nigdy nie miałam problemów psychicznych, ale pamiętam, ile razy zwątpiłam w siebie. Pamiętam, jak bardzo denerwowałam się przed każdym występem i nie ważne, czy odniosłam sukces, zawsze miałam wrażenie, że ktoś się nade mną lituje. Tak bardzo byłam zatracona w tym, że jestem słaba, że nie zauważyłam, jak wiele rzeczy potrafię. – Cały czas patrzyła na młodszego, mając nadzieję, że ten w końcu na nią spojrzy. – Jestem żoną, za niedługo matką. Mimo tego już czuję się, jakbym opiekowała się dziećmi – zaśmiała się.
Lance poruszył się niespokojnie, coś go intrygowało, jednak czekał, aż kobieta skończy swój monolog.
– Jesteś jak mój młodszy brat. Pomagałam ci zawsze, jak ty pomagałeś mnie. Byliśmy dla siebie, odkąd zginęli nasi rodzice i jeszcze długo przed tym. Dzięki tobie poznałam Shiro, dzięki tobie uwierzyłam w siebie, dzięki tobie prawdopodobnie tutaj jesteśmy. Lance, wszyscy kochamy cię jak rodzinę, pewnie zdajesz sobie sprawę, że Keith żywi do ciebie coś mocniejszego. Nie możesz nas tak po prostu zostawić. Nie po tym, co wszyscy przeszliśmy.
Kilka łez skapnęło na podłogę, gdy Allura przestała mówić. Także poduszka została zmoczona przez słony płyn.
McClain usiadł, ocierając oczy i odwrócił się do przyjaciółki, aby mocno ją przytulić. Siedzieli tak chwilę, póki Lance nie odsunął się i złapał kobietę za ramiona i wychrypiał ciężko.
– Czy ty... Jesteś w ciąży?
||••••••••••••••••||
No na angst mi się zebrało no, wybaczcie.
CZYTASZ
Upadły || Klance
FanfictionLance jest złamanym, szczęśliwym chłopcem. Keith jest wolontariuszem w telefonie zaufania. Znają się, ale nie tak, jakby oczekiwali. Lub Lance potrzebuje pomocy, a Keith jest jedynym, który wie, jak mu pomóc.