108

1K 99 16
                                    

Studiuję w Krakowie. Jest tu taki most, na którym zakochani zapinają kłódki z wygrawerowanymi inicjałami. Ma to zapewnić trwałość uczucia, albo może odporność na choroby weneryczne, nie wiem dokładnie, nie wierzę w takie rzeczy.

Ale moja dziewczyna ma romantyczną naturę więc poszliśmy zawiesić kłódkę. Gdy to zrobiliśmy i już mieliśmy iść ktoś podpowiedział, że kluczyk trzeba wyrzucić do Wisły. Jak trzeba to trzeba, sięgnąłem ręką do kieszeni i rzuciłem klucz do rzeki. Szkoda tylko, że pomyliły mi się klucze i wyrzuciłem klucz od mieszkania

Znalezione anonimowe wyznaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz