Wczoraj poszedłem do kiosku aby kupić prasę a przy okazji papier toaletowy. Rozmowa wyglądała następująco:
- Dzień Dobry, czy jest papier toaletowy?
- niestety, nie ma
- w takim razie poproszę "Wyborczą".
Mina ekspedientki bezcenna :D
CZYTASZ
Znalezione anonimowe wyznania
RandomCzęsto krążę po internecie i znajduję różne wyznania które będę tu umieszczać. Za jakiekolwiek uszkodzenia mózgu itp. nie odpowiadam!
117
Wczoraj poszedłem do kiosku aby kupić prasę a przy okazji papier toaletowy. Rozmowa wyglądała następująco:
- Dzień Dobry, czy jest papier toaletowy?
- niestety, nie ma
- w takim razie poproszę "Wyborczą".
Mina ekspedientki bezcenna :D