117

903 104 2
                                    

Wczoraj poszedłem do kiosku aby kupić prasę a przy okazji papier toaletowy. Rozmowa wyglądała następująco:
- Dzień Dobry, czy jest papier toaletowy?
- niestety, nie ma
- w takim razie poproszę "Wyborczą".
Mina ekspedientki bezcenna :D

Znalezione anonimowe wyznaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz