189

705 61 0
                                    

Mój mąż, 32 lata, inżynier, chodził od dwóch dni jakiś podenerwowany. Okazało się, że nie mógł rozwiązać do końca krzyżówki, za nic w świecie nie mógł dopasować hasła. W końcu się przyznał. Było napisane: "Nawet stare musi się wyszumieć w lesie".

Chodziło o drzewo

Znalezione anonimowe wyznaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz