#19

3.8K 197 9
                                    

Pw. Ciri

Byłam naprawdę zaskoczona całym tym przyjęciem niespodzianką dla mnie, jak się potem okazało była tu połowa watahy. Do picia była cola,soki, piwo i wódka, oczywiście ja nie pije. Gdy był środek nocy ja i Aron patrzylismy na walki wilków które oczywiście nie były na poważnie. Czarno włosy też brał w nich udział, nim się z Szymkiem, natomiast ja i Alice staliśmy obok i rozmawiałyśmy. Tej nocy poznałam też inną dziewczynę, miała na imię Klementyna, nie często spotykane imię ale mi się podoba. Jak się okazało jest w tym samym wieku co ja, niedawno przyjechać i będzie zapisywać się do mojej klasy. Cieszyłam się z tego powodu ponieważ bardzo chciałam się z nią zapoznać bliżej. Miała duże brązowe oczy, brązowe włosy które sięgały jej do ramion, miała może tak z 167 wzrostu. Tak jak nakazuje tradycja, wszystkie wilki pobiegły za Alfą na polowanie, wtedy mogłam zobaczyc jak wyglądała klementyna

 Tak jak nakazuje tradycja, wszystkie wilki pobiegły za Alfą na polowanie, wtedy mogłam zobaczyc jak wyglądała klementyna

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Była śliczny wilkiem, wszyscy zmieniliśmy się w wilki i pobiegliśmy w las na polowanie. Nawet nie wiem kiedy noc minęła, albo kiedy położyłam się spać z Aronem u niego w domu. Obudziłam się rano było grubo po 9, postanowiłam że wstanę i zrobię dla niego śniadanie. Zeszłam na dół i weszłam do kuchni gdzie zostałam Szymka w samych bokserkach

-Widzę że nasza Luna już wstała- Powiedział zartobliwym głosem

-A co miałam robić? Ile można spać ? - odpowiedziałam

- Spać można Ale pamiętaj żeby się jakoś ubrać w końcu wszędzie wilki - powiedział a ja popatrzyłam się w co jestem ubrana i zrozumiałam o co mu chodzi. Na sobie miałam tylko koszulkę Arona którą ledwo zakrywała mi pośladki, od razu się zarumieniłam

-Aron mialxracje że jesteś słodka jak się rumienisz  - powiedział śmiejąc się

-Bardzo śmieszne- poscilam mu oczko- Czy on lubi naleśniki? - zapytałam Szymka

-Lubi, ale twoje naleśniki z pewnością będzie uwielbiał

Pw. Aron

Kiedy się obudziłem nie zaspałem w łóżku Ciri, zastanawiałem się gdzie mogła pójść o tej porze, spojrzałem na zegarek była prawie 10 rano. Trochę sobie dziś pospałem, pomyślałem i poszedłem pod prysznic, po kompieli umyłem żeby, ubrałem się i postanowiłem pójść na śniadanie. Gdy wchodziłem oo schodach poczułem zapach naleśników, to dziwne bo zazwyczaj nikt ich nie robi. Gdy wszedłem do kuchni zobaczyłem jak dziewczyna szykuje kilka naleśników na talerz i ładnie je dekoruje do tego kawa albo sok pomarańczowy. Podszedłem do niej, miała na sobie moją czarną koszulkę którą ledwo zasłaniała jej pośladki, wyglądała słodko. Podszedłem do niej i ucałowałem ją w głowę po czym ona się odwróciła i opanowała mnie w usta.

-Kurczę ja to takie poranki mógł bym mieć codziennie- Powiedziałem do dziewczyny na co ona się zadziała i zarumieniła

-To zaproponuj jej żeby tu zamieszkała - usłyszałem za głos przyjaciela który siedział przy stole, nie zauważyłem bo wcześniej.
Ale pomysł miał bardzo fajny, ciekawe czy by się zgodziła

Na dziś to tyle wilczki♡ wiem trochę krótkie Ale jutro też jest dzień
Jeśli chcecie można pomyśleć o maratonie jakimś może we wtorek co wy na to ? ♡

Miłego czytania

Ja i Wilk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz