#56

1.2K 111 28
                                    

No to teraz 30☆ i 25 min zobaczymy czy dacie radę 😝😝😝

Pw. Ciri

Poranek jak każdy inny, nic szczególnego, wstałam, umyłam się, ubrałam.

Zeszłam do kuchni żeby zjeść śniadanie, przy stole już wszyscy siedzieli, wszyscy z wyjątkiem mnie bo jak zwykle przyszłam ostatnia.

Przywitałam się, miałam jakieś 15 min żeby zjeść, dziś tosty.

Po skończonym śniadaniu pojechaliśmy wszyscy do szkoły, jeszcze trochę i wakacje.

W progu szkoły powitał mnie Patryk wręczając małą kopertę

- Co to jest ? - zapytałam

-Otworz i zobacz

Gdy otworzyłam kopertę ujrzałam zaproszenie na urodziny Patryka.

-Ooo widzę że szykuje się impreza

-No a jak, możesz wziąść znajomych

-Dzięki milo z twojej strony

Patryk uśmiechnął się i poszliśmy na lekcje, oczywiście Aron nie był tym zadowolony.

Dziś tylko 5 lekcji dam jakoś radę.

Siedząc na tych lekcjach zastanawiałam się co mogę kupić dla Patryka na urodziny.

Wiele pomysłów miałam w głowie ale żaden nie był tak dobry jaki chciałam mi dac.

Nagle zadzwonił dzwonek na przerwę obudową.

Na stołówce spotkaliśmy się wszyscy razem, cała ekipa wilków.

-Słuchajcie Patryk nas zaprosił na swoje urodziny - powiedziałam i czekałam na reakcję, każdy się cieszył tylko nie Aron

-Możemy iść na tą imprezę- usłyszałam głos mojego Mate- Musimy udawać że chociaż trochę jesteśmy normalni - dodał po chwili.

Nie ukrywam byłam zaskoczona jego odpowiedzią.

Na stołówkę wszedł Tayler, momentalnie wstałam z krzesła i podeszłam do chłopaka.

-Hej Tayler idziesz na imprezę urodzinową do Patryka?

-Właśnie się zastanawiam nad tym, nie mam pojęcia co mi kupić- Powiedział

-Na spokojnie coś wymyślisz, wierzę w Ciebie

-Dzięki, twoi znajomi chyba na Ciebie czekają- Powiedział a ja się odwrociłam i zobaczyłam wszystkie wilki patrząc w moją stronę, super czy oni nie mają nic lepszego do roboty tylko się gapić i podsluchowac?

-No tak masz rację, do zobaczenia później.

Pozegnałam się z chłopakiem i wróciłam do swojego stolika, o dziwo nie ma żadnych komentarzy na ten temat.

Niedługo po tym zadzwonił dzwonek na lekcje, na korytarzu spotkalam Patryka, nie mam pomysłu na prezent więc to zapytam co by chciał dostać.

-Patryk poczekaj!- krzyknełam

- Co tam Ciri ?

-Mam pytanie co chciał byś dostać na urodziny ? Kompletnie nie mam pomysłu co mogę Ci kupić- Powiedziałam

-Wiesz co od zawsze interesowałem się wilkolakami- na te słowa serce zaczęło szybciej mi bić - Wiem że one nie istnieją ale możesz pomyśleć co właśnie w takim klimacie- Powiedział

-Dzięki za podsunięcie mi pomysłu

Dziś krótki rozdział

Sorki że rozdziały tak rzadko ale mam codziennie teraz treningi i bardzo mało czasu dla siebie

Jak mam ten czas to śpię wykończona o treningu

Jednak będę starała się dodawać cjociaz krótkie rozdziały

Ja i Wilk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz