#34

2.3K 147 27
                                    

Pw. Ciri

Rodzice Arona prosili żebym im opowiedziała o sobie więc chyba nie mam wyjścia, powiem im wszystko od tego jak się spotkaliśmy, o magii o moich rodzicach i o wszystkim co się wydarzyło.

-No więc tak, pochodzę z watahy magicznych wilków, jestem Alfą i białym wilkiem- Powiedziałam a jego rodzice się spojrzał po sobie i na mnie

-Podchodzisz z tego starego rodu wilków? - zapytał tato Arona

-Tak właśnie z tego, jestem jedną z nie wielu ocalałych- odpowiedziałam

-Wiemy co się wtedy wydarzyło i wiemy kim są w takim razie twoi rodzice, jednak nikt nie słyszał żeby mieli jakie kolejek dziecko. Wiedzieli byśmy o tym w końcu znaliśmy ich trochę- Powiedział jego tato, moje zdziwienie było wielkie gdy to usłyszałam

-Nikt nie wiedział o moim istnieniu, ponieważ ukryli mnie przed wielką walką - powiedziałam do jego taty

-Ale  dlaczego Cię ukryli? - Zapytała jego mama

-Bo wiedzieli że jak dowie się o tym tamta wataha to będą kłopoty- odpowiedziałam zmuszając głos, poczułam jak ręka Arona ściska moją rękę, gdy popatrzyłam się na niego on się delikatnie do mnie uśmiechnął.

- Dlaczego miały by być z tego kłopoty? - zapytał Chris

-Ona odziedziczyła krew wilka i magię matki,dlatego jest taka ważna- Powiedział Aron

Jego rodzice nie wiedzieli co powiedzieć, więc patrzyli dalej i czekali na dalszy ciąg.

-Dlatego właśnie nikt nie może wiedzieć że ona zna magię- dodał po chwili Aron

- To jest nie możliwe żeby ona znała magię i była wilkiem a do tego Alfą - dodał jego ojciec

- Ciri pokaż im go- Powiedział Aron a ja wiedziałam że chodzi mu o smoka.

Wyciągnęłam rękę przed siebie i delikatnie zagwizdałam, poczułam jak z mojego kapturka wychodzi smok i wchodzi mi na bark po czym na rękę.(Zdj w mediach )


Ich miny gdy to zobaczyli były strasznie zaskoczone że widzą smoka.

Ja i Wilk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz