#62

957 78 14
                                    

Tak wiem, po długim czasie wyczekiwania w końcu pisze dla was rozdział

Miałam trochę spraw na głowie tak jak urodziny czy treningi ale chce dla was dalej pisać

Nowe wyzwanie ♡

30☆ i 10 komentarzy

Pw. Ciri

Minęło kilka od od kąd dałam wolną rękę wilkówi, cały ten czas zastanawiam się gdzie teraz jest i czy kiedyś wróci.

Leżę w łóżku, jest przed południem, Arona od dawna już nie ma w naszej sypialni, smok leży wtulony we mnie.

Nie wiedziałam co mam ze sobą dziś zrobić, czułam się bardzo rozleniwiona, przez cały czas myślę co mogła bym zrobić, w końcu wpadłam na pomysł.

Wstałam z łóżka i skierowałem się w stronę szafy, wyciągnęłam z niej długie sportowe leginsy czarne i top sportowy w moro.

Ubrałam się i wyszłam, zaczęłam kierować się w stronę gdzie wilki mogą trenować, stwierdziłam że mogę trochę potrzebować z innymi.

Gdy miałam inne wilki wszystkie okazały szacunek kiwnięciem głowy, chyba nigdy do tego nie przywykne no ale co zrobić.

Z tego co widzę dziś Szymek trenuje wilki, myślę że nie będzie miał nic przeciwko jeśli się dołączę do nich.

- Hej - powiedziałam podchodząc do bety

-Ciri?! Nie spodziewałem się Ciebie, mogę coś dla Ciebie zrobić ? - zapytał

-Chciałam trochę poćwiczyć, jednak chce bym się czegoś nowego nauczyć, nie mogę cały czas polegać na magi

-Jeśli chcesz to znajdź sobie partnera i ćwicz wszystko ci pokażemy co i jak

Uśmiechnęłam się i poszłam szukać partnera, ćwiczyłem chyba kilka godzin, gdy trening się skończył postanowiłam wrócić do pokoju i wziąść długi prysznic.

Jeszcze kilka godzin i ma przyjść do nas Tayler i wszystko nam wytłumaczyć, przekładaliśmy spotkanie dwa razy, sprawy watahy itp

Leżę siebie w pokoju, jest w nim ciemno, tak sobie myślę co mogę zrobić i wpadłam na ciekawy pomysł.

Zasłoniłam okna, stanęłam na łóżku i wyobrażałam sobie gwiazdy na suficie, a ich kontury tworzyły wielkiego wilka na suficie.

Nie spodziewałam się że to będzie taki piękny widok, wyciągnęłam rękę w stronę wilka i poczułam jego pysk który opiera się o nią.

-No no, jesteś coraz lepsza magi, ale nie wiedziałam że zrobisz coś tak pięknego jak wilk z gwiazd- usłyszałam za sobą głos mojego Mate, odwróciłam się do niego A gwiazdy powoli zaczęły znikać z sufitu.

-Tez nie wiedziałam że zrobię coś takiego - odpowiedziałam

-Zapraszam Cię na dół, Tayler przyszedł do nas więc pomyslałem że będziesz chciała być przy tej rozmowie- pakowałam tylko głową i zaczęłam iść w kierunku drzwi tak jak Aron

Na dole w salonie czekał już na nas Tayler, widać oo nim było że zależy mu na pomocy

Krótki rozdział ale jednak jest, postaram się szybko dodać nowy rozdział

Przepraszam za błędy

Ja i Wilk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz