#31

2.5K 150 11
                                    

Jejku już 31 rozdział ♡ szybko to zleciało

Miłego czytania wilczki ♡

I tak jak zawsze zachęcam do posłuchania piosenki ♡

Pw. Aron

Minęło trochę czasu od kąd byliśmy w ruinach dawnego domu Ciri.

Od tamtej pory cały czas czyta księgę zaklęć i uczy się ich, idzie jej coraz lepiej.

Jestem z niej bardzo dumny i szczęśliwy że jest tak zaangażowana w to wszystko.

Jej wilk którego znalazła w lesie ma się już dobrze i niedługo będziemy po niego szli.

Był w naszym szpitalu żeby się nim zająć i zobaczyć czy wszystko z nim dobrze, dziś rano dostałem telefon że możemy po iniego przyjść.

Właśnie idę do Ciri powiedzieć jej że możemy już zabrać go do domu.

Stanąłem przed drzwiami do naszego pokoju i je otworzyłem , na powitanie przyleciał mi smok z wody którego zrobił jakiś czas temu.

Nie będę ukrywać bardzo polubiłem tą wodną bestie.

-Hej kochanie - powiedziałem do dziewczyny która jeszcze leżała w łóżku

-Hej mój wilczku - odpowiedziała z uśmiechem na twarzy

-Mama Ciebie bardzo dobre wiadomości- Powiedziałem i zrobiłem słodko uśmiech

-Nie mogę się doczekać aż je usłyszę- odpowiedziała

-No więc dziś rano dzwonili do mnie ze szpitala że możemy przyjść po Twojego wilka, wszystko z nim w porządku- Powiedziałem a dziewczyna rzuciła mi się na szyję ze szczęścia

-To na co jeszcze czekamy, chodźmy po niego - powiedziała i zaczęła się ubierać

Pw. Ciri

Nie mogę się doczekać aż zobaczę mojego małego Wilczka, pewnie trochę już jest większy.

Przez całą drogę do szpitala zastanawiałam się czy mnie pamięta.

Kiedy nie było to ze mną zastanawiałam się jak mogę dac mu na imię, tych imion miałam setki w głowie ale musiałam wybrać jedno.

Gdy wchodziłam do szpitala wszystkie osoby które w nim się znajdowały schylily głowy na znak szacunku.

Na co ja się uśmiechnęłam do tych wszystkich ludzi, skierowaliśmy się w stronę drzwi w których znajdował się mój wilk.

Jak tylko otworzyłam drzwi moim ocząm ukazała się śpiący mały wilczek, ten obraz był przecudowny.

Od razu podeszłam bliżej i to zawołałam

-Jake!

Aron popatrzył się na mnie z wilki i oczami

-Dałaś mu na imię Jake ? - zapytał

-Tam a co nie podoba ci się? - zapytałam Chłopaka

-Wręcz przeciwnie, imię idealnie do niego pasuje - powiedział

W tym samym czasie Jack podszedł do mnie i mnie polizał po ręce, nie mogłam się doczekać aż w końcu to przytule.

Wzięłam to na ręce i powiedziałam do mojego mate

-Możemy już iść do domu - na co on tylko przytaknoł

Gdy już byśmy w domu zaniosłam wilka do naszego pokoju, tak jakiś czas wcześniej zrobiliśmy my posłanie.

Jedzenie będzie dostawał w kuchni, jedyne co tu miasto miske z wodą żeby nie musiał biegać po całym domu.

Zawsze chciałam mieć wilka Ale teraz wszystko się zmieniło, sama jestem wilkiem, mój ukochany jest wilkiem alfa i jednak mam wilka, moi nowi znajomi to wilki i jak się okazało moi rodzice to też wilki, jedynie moja mama była magiem, ale i tak bardzo podobało mi sie to życie.

Jak tylko poscilam Wilczka w pokoju Od razu zaczął bawić się z wodnym smokiem, był to cudowny widok.

Zastanawiałam się co będzie dalej jak on podrośnie, czy będzie z nami czy będzie chciał żyć w lesie jak prawdziwe wilki.

Czas pokaże narazie się nad tym nie zastanawiałam, cieszyłam się chwilą.

Zaczęłam bawić się ze smokiem i wilkiem, Aron nie mógł zostać ponieważ miał swoje sprawy do załatwienia.

Nie zwróciłam nawet uwagi ile czasu poświęciła dla wilka i smoka, gdy spojrzałam na zegarek było chwilę po 22 postanowiłam że wezmę prysznic.

Po ciepłym prysznic położyłam się do łóżka i Od razu usnelam, czułam jak miękkie futerko wilka wtula się we mnie i zasypia przy mnie.

Było to bardzo miłe i przyjemne uczucie.

No to kolejny rozdział za nami ♡

Jak wam się podoba imię dla wilka ?

Długo nie mogłam się zdecydować dlatego nie pisałam o małym wilczku Ale teraz będzie się częściej pojawiał

I co myślicie o wodnym smoku ? Chcecie żeby został?

Piszcie i głosujcie na rozdział

Ja i Wilk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz