Historia.....Aki

14 1 0
                                    

Chudy chłopak siedział w swoim pokoju,miał niebieskie oczy i blond włosy,należał do osób bardziej opalonych.Zamknął drzwi na klucz,bal się swojego ojca pijaka i matki ćpunki.Obecnie miał 11lat,więc nie wiedział co ma robić,poza chowaniem w swojej szafie alkoholi taty i białych prochów mamy.Nie za bardzo ogarniał tych rzeczy co mtka wciąga przez nos,nie wie czemu wciąga mąkę!Tak chodziarz myślał ,że to mąka.Z wiekiem zaczął rozumieć po co to.Ale nadal zabierał myślą,że im pomaga z problemem.Jednak sprawę głównie pokarszał,zaczęły się kłótnie i bicie.Teraz ze strachem siedział skólony jak jeż pod biurkiem.Słyszał ich głośną kłótnie.Bał się bardzo,jednak krzyki zatłumił Znajomy dźwięk-dzwonki.Tęsknił za tym dźwiękiem,bo wiedział,że jego "wymyślony"przyjaciel się zbliża.ciemna postać stanęła przed biurkiem,miała ona kaptur na głowie.Była bardzo chuda,ciemno skóra i z czterema oczami.Wzrost jak u drzew,więc była pochylona(inaczej się tu nie zmieściła na stojąco)."Ty jesteś mój?-słyszał zapytanie w głowie,machną głową na tak i wyszedł z kryjówki-Chcesz skończyć tym?"
-Tak!Tak!-krzykną ucieszony,jednak zobaczył przed oczami ciemność i poczuł jak ubada na dywan.
"To jesteś teraz mój-uslyszał pierwszy raz demoniczny głos od niego."Obudził się w ciemnym lesie.Przerażony zaczłą wołać demona.To się pojawiło,pierwszy raz pokazując cale oblicze,nie ukryte pod płachtą.Był wychudzony z oczami na ciele,niebieskimi i czerwonymi.Był dziwnie wygięty,głównie nogi i ręce,a dłonie jak szpony.Trzymał kilj bejspolowy i mu dał go."Teraz jesteś mój,witaj w mojej rodzinie synu."Usłyszał to i zemdlał .Obudził się u siebie w pokoju.Czuł złość,nienawiść wstał i podszedł do lustra,zobaczył różowe oczy.Uderzył w lusto pięścią.
Wyszedł z pokoju z kamiącą krwią z dłoni.Zobaczył widok najebanego ojca i Śpiącej matki.Wylał na nich alkohol i z kuchni wziął zapałki,życia na obu.Wziął wódkę i ją wypił.
-Pierdolcie się-powiedzial ignorując krzyki rodziców.Wyszedł i poszedł w stronę miasta.
****************************
Pewien 15 latek siedział przed lasem,na zimnym murku.Pił piwo i palił papierosa,za drzewem stało To.

Pamiętniki PsychopatówWhere stories live. Discover now