/Hehe,cześć czytelniku!Chciałam bym ostrzec,że tu będzie scena z dwoma chłopakami (͡° ͜ʖ ͡°) więc kiedy jesteś osobą która nie lubi takich rzeczy lub po prostu nie lubisz gejów i masz mniej niż 13 lat,radzę ominąć tą część.....Miłego czytania\
-W barze-
Aki i Złodziej,byli bardzo mocno pod wpływem alkoholu.Jak można się spodziewać,film urwał im się dawno....Ale raz się żyje.Moon i dziewczyny były już w domu od pół godziny,a oni nadal tu są i nie zapowiada się,żeby szybko wyszli.Przecież kto będzie z półnagimi dziewczynami tańczyć jak nie oni?!Pomimo tego,że bar był wypełniony mordercami i złodziejami,różnej płuci,orientacji oraz różnych krajów.Kto by się tym przejmował?Przecież geje tu też są!Po pół godzinym tańczeniu,chłopacy usiedli przy stole i zamówili jeszcze po czystej.
-Ti,Akiiiii......-wymamrotał Złodziej siedzący na przeciwko-Jezt już czwarta nad raniem...
-Nio i chuj!-krzyknął morderca łapiąc go za dłoń-Zostajemy i kuniec!
-Alem ni musisz mnie od razu łapać....-powiedział rumieniąc się i odwracając głowę.
-Łapim żebyś ni uciek kurwa!-krzyknął łapiąc drugą dłoń,rudego chłopaka
-Aki plizzz!-Wrzasną
-Czo?
-Puść!
-Nie!
-Czemu?!
-Bo tak!
Ich "kłótnię" przerwał im przyniesienie alkoholu.
Godzinę później mieli już wracać do domu Złodzieja.
-Złudziej!-mówił Aki po wyjściu z baru-A muże,pujdziemy dio parku?
-Pojebało cie?!Już wudać słońce!
-Oj proseeeeeeeeeem!-spojrzał się słodkimi oczami na chłopaka.
-Eh....!-pisną Złodziej,który się podkochuje w blondynie,więc nie mógł mu odmówić-Dobzem...Ale na cywilem!
-Jej!-krzyknął łapiąc rudego chłopaka za lewą dłoń i ciągnął go w stronę parku.Na miejscu usiedli na ławce,Aki spojrzał się na Złodzieja maślanymi oczami.
-Ehem...Zajebiście dziś i wczoraj było....-powiedział blondyn
-Nom-odpowiedział spoglądając się na niego.Złodzieja serce zaczęło szybciej bić kiedy Aki się do niego przybliżył.
-Zagrajmy w grem!-powiedział Aki,a drugi chłopak machnął głową na tak-Powiedz mi przyjacielu....Którego miesiąca mam urodzinki?
-Ah....!-zdziwił się
-Jak źle powiesz będzie kara!
-W....Kwietniu?
-Nie!-krzyknął i przyciągnął go do siebie,lekko go pocałował
-C...Co?!-wrzasną przestraszony.
-Mam w Grudniu-uśmiechną się lekko.
-Kah!Ale...!-przerwał mu kolejny pocałunek tym razem dłuższy.
-No co ale?-zapytał Aki po tym
-Ale....!-znowu przerwał mu Aki tym samym i po zapytał to samo:
-Ruchasz się?-zaśmiał się nerwowo Złodziej
-Z tobą?....Zawsze-powiedział i zaczął go całować po szyi.Złodziej nie wiedząc czy to przez ten alkohol czy to sen siedział i dawał mu robić se sobą co chce.
-A...Aki?-Mówił zawstydzony-Może....nie tu?
-Hmm?No dobrze....-oderwał się od jego szyi i pociągną do góry,szepną mu do ucha-A wtedy gdzie?
-Now wiesz....dużo tu jest opuszczonych budynków,a najbliżej jest stary zakład pracy.
-Gdzie?
-No prosto i najbliży zakręt.-Aki pociągną go i biegli razem tam.A w środku się działo....
Od razu przy wejściu Aki przywarł mniejszego rudego chłopaka do ściany.
-Ale....Ja,żartowałem....z ty!-powiedział zdenerwowany i nieośmielony
-Hyhm....Ja jakoś nie żartowałem i wiem,że ci się podobam.....Więc teraz jestem twój-szeptał mu do ucha i zaczął go obciskiwać oraz rozbierać.Rudy chłopak pisknął kilka razy....A co dalej się działo raczej wszyscy wiedzą.Widzimy się przy nie yaoicowej części(͡° ͜ʖ ͡°) bajo ( ˘ ³˘)❤
YOU ARE READING
Pamiętniki Psychopatów
AdventureMłodzi mordercy i złodzieje,pierwszy raz się widzą i muszą razem mieszkać pod jednym dachem.Co z tego wyjdzie?Zobaczysz....*zakończone *