reto_synku: i jak?
sky.li: Sprawa ma się tak...
bedoes2115: ...masz przejebane
reto_synku: ...
sky.li: Borysku mój drogi
sky.li: MOŻESZ KURWA NIE POGARSZAĆ SPRAWY?!
bedoes2115: Sory :(
sky.li: Ale wracając to sprawa ma się tak..
sky.li: Moim zdaniem nie jest źle, ale musisz dać jej trochę czasu
sky.li: Bo na razie działa pod wpływem impulsu
reto_synku: Dam ile będzie chciała
sky.li: No to spoko
sky.li: A teraz jeszcze jedno
sky.li: Tylko reszta ma się tu zjawić
planbetl: Ja jestem
bedoes2115: Obecny
sky.li: Kuba siedzi obok mnie więc mamy wszystkich
bedoes2115: Oprócz Fifiego, ale on rzadko kiedy jest
planbetl: I Krzycha nie ma, ale on jest z dziewczyną na wakacjach
sky.li: Dobra nie ważne
planbetl: To ten, co chciałaś od nas?
sky.li: Musicie zająć się Igorem
reto_synku: Jestem już dużym chłopcem mogę sam się sobą zająć
sky.li: Ale teraz potrzebne jest ci towarzystwo :)
CZYTASZ
Mimo wszystko
Fanfiction***** - A dlaczego mam ci wierzyć, że tego znowu nie weźmiesz? - Bo cie kocham. - wyszeptał. - Powtórz. - Kocham cie. - Igor spojrzał mi szczerze w oczy. ***** -Podoba ci się?- zapytał z tym swoim chytrym uśmieszkiem. -Kocham cie- podbiegłam do nieg...