Przez chwilę nie byłam w stanie racjonalnie myśleć. Damnum mnie pocałował bez mojej zgody no nie wierzę. Jak on mógł? Ale z drugiej strony to była przyjemna chwila, no cóż nawet bardzo przyjemna. Ale właściwie czemu tak krótka? Otworzyłam oczy wybudzając się z amoku.
Ujrzałam zaskakująca scenę. Sam stał nad Damnumem, a ten leżał. Chyba już się domyślam czemu pocałunek tak szybko się skończył. Po postawie Samuela widziałam, że ledwie się kontrolował by nie skrzywdzić brata.
-Co ty wyprawiasz bracie?- powiedział blondyn.
- Nie jesteś moim bratem! Jak śmiesz uwodzić kobietę , którą kocham?
- Chcesz nią zawładnąć, to nie miłość.- powiedział spokojnie i podniósł się powoli.
- A co ty możesz wiedzieć o miłości?- zbliżył się o krok.
- Więcej niż możesz wiedzieć.- w jego słowach było słychać ból, posłał mi krótkie spojrzenie a jego czarne oczy jeszcze nigdy nie wydawały mi się tak puste i smutne.- Wydaje mi się, że przeprowadziliśmy już rozmowę na ten temat i powinniśmy skończyć zanim komuś stanie się krzywda.
- To prawda, że rozmawialiśmy, ale ty nadal nie rozumiesz, że Elenor jest moja!- Damnum przewrócił oczyma. - Ani się waz tego negować.
- Oh, bracie jesteś naprawdę głupi.-. te słowa były iskrą zapalną dla brunetka, był gotowy rzucić się na Damnuma, ale weszłam pomiędzy nich.
-Ej spokój! nie możecie się tu bić, jasne ? W tym domu są też inni ludzie, to znaczy moi rodzice i nie chce ich obudzić.
I właśnie po tych słowach usłyszałam zamykane drzwi i kroki na schodach. Nie wierzę na to mam wyczucie czasu. Co ja powiem rodzicom? Mamo tato koledzy wpadli do mnie w środku nocy i zaczęli się kłócić. Wcale nie robiliśmy nic złego, to tylko zwykła koleżeńska wizyta. Ta bo uwierzą, eh będzie szlaban.
Drzwi się uchyliły i po chwili stanął w nich zaspany tata.
- To nie tak jak myslisz, oni są...
-Jacy oni?- zapytał zdziwiony tata. Rozejrzałam się wkoło, Damnum i Sam znikli.
-Emm...- myśl.- Bo wiesz zasnęłam oglądając serial i no.. Śniło mi się coś w nocy a jak się obudziłam to słyszałam jakieś głosy i się wystraszyłam, okazało się, ze to laptop jeszcze chodzi,więc chciałam go wyłączyć i odłożyć a wracając do łóżka się wywróciłam.-wiedziałam, że to co mówię jest bez sensu,ale liczyłam, że tata jest wystarczająco śpiący.
- W porządku kochanie, musisz bardziej uważać, śpij dobrze.
- Dobranoc.- i już go nie było.
Przez tych idiotów chyba zwariuję. Położyłam się szybko do łóżka. A myśli zaprzątała mi jedna rzecz, jak on mógł mnie pocałować? Czemu to zrobił i czemu to mi się podobało ?
CZYTASZ
Mój Anioł✓
FantasyWitaj w świecie gdzie anioły potrafią toczyć walki o swoją sympatię. W świecie gdzie przeszłość pożera przyszłość. W świecie gdzie ludzie są zależni od niebiańskich istot. Witaj w świecie Elenor. #37 W FANTASY 20.01.2018 ❤ #21 W FANTASY 21.01.20...