Hoseok leżał. Jak ostatnio sprawdzał godzinę wynosiła 3:12. Nie mógł spać. Czasami po jego policzkach spływały łzy po przypomnieniu sobie wszystkich kryształków jakie wylały się z oczu Min'a.
Po cichu poszedł do kuchni i nalał sobie wody. Usiadł przy stole barowym i po prostu ją pił. Jednak nie spodziewał się, że Jin zjawi się od tak w miejscu o tej godzinie.-Co, nie możesz spać? - zapytał Seokjin.
-Jakoś tak wyszło. - podrapał się po karku. -Jin, a Ty?
-Graliśmy do późna w gry z Nam'em, on padł, a ja nie mogę zasnąć. - odpowiedział.
-Posiedzisz ze mną? - zapytał Hope.
-Jasne, najwyżej tu uśniemy. - zaśmiał się cicho.
-Coś Cie trapi Hobi. - usiadł obok niego.
-Po prostu, eh.. dowiedziałem się o.. Yoongiego, waszej przeszłości, mam nadzieję, że nie macie jemu to na złe, że mi powiedział, ja się prosiłem..
-Nie no co ty i musielibyśmy Ci powiedzieć. Myślisz nad tym? - Hoseok z jakiegoś dziwnego powodu się zarumienił.
-Trochę o tym myślałem, ale.. chciałem o coś innego zapytać Ciebie Jin..
-Hmm, śmiało. - poklepał chłopaka po plecach.
-Czy Yoongi lubi chłopców? - zapytał dość wstydliwie. Czuł, że się wyda jego orientacja, ale jednocześnie był pewny, że go zaakceptują jakim jest.
-Hoseok, Ty mały złośniku, więc w taki sposób myślisz i Yoongim. - po tym Hope jeszcze bardziej się zarumienił. -Zapewne tak jest. Po tym incydencie nawet raz nie pomyślał by być z kobietą, ale trudno do niego będzie dotrzeć w ten sposób, wiesz..
-Wiem. - potwierdził Hoseok i upił kolejny łyk wody myśląc jak bardzo są kulturalni i piją wody zamiast jakiś procentowych napoi.
-Hobi.. Poważnie lubisz Yoongiego w ten sposób? Jeśli chcesz może to zostać między nami..
-Jedynie co Ci powiem Jin, że chce podarować mu swoje serce, a jemu pokazać, że zasługuje na miłość.
~~~~~~~~~~~
mam 24 i powoli kończy mi się wena. Od publikacji prologu mając 8 rozdziałów pisze je cały czas i nie wiem czy to dobry wynik. Rozdziały są krótkie, ale chociaż są, poza tym ta książka nie będzie specjalnie długa, bynajmniej mi się tak wydaje.
CZYTASZ
Boy Like Hope | Yoonseok | <zawieszone>
FanfictionMin Yoongi zatracił już dawno wiarę w istnienie miłości, ale co się dzieje, gdy człowiek, którego nazywają nadzieją, zaczyna otwierać jego serce?