26. "Pamiętaj"

49 10 0
                                    

Wszyscy chodzili po wyznaczonych drogach. Każdy poszedł w swoją stronę poszukując chłopaka. Yoongi nie wybaczył by sobie, żeby osobie, która dała mu tyle ciepła i zaufania w tak krótkim czasie, stała się krzywda. Biegł, krzyczał. Było późno, było bardzo późno i zimno. Nie chciał myśleć o tym, że jemu przyjacielowi jest chłodno i czuje się zagubiony. Może nawet się bał? Yoongi sam nie miał ochoty na takie rzeczy, osobiście woli leżenie pod ciepłym kocem, gdzie powinnien być Hoseok. W swoim pokoju, w łóżku, a nie na mrozie.

Yoongi dobiegł do jakiegoś zamarzniętego jeziora. Po tak długim czasie szukania zobaczył przyjaciela w charakterystycznej zielonej kurtce, w której łatwiej go dojrzeć. Podszedł z ulgą i zarazem wciekłością do hyunga i usiadł obok niego. Nieważne, że było niestosowane siedzenie na ziemi w takiej temperaturze, po prostu to zrobił.

-Wiesz, że już nie żyjesz, Hoseok? - spojrzał na twarz przyjaciela i zauważył, że płakał, że nie ma grama szczęścia w jego wyrazie. -Hobi, co się stało?

-Po prostu.. pokłóciłem się z kimś. - machnął ręką.

-Z kim? Hoseok proszę ja byłem z Tobą szczery, Ty bądź ze mną. - objął ramieniem Hoseok'a, by było mu cieplej.

-Zadzwonił do mnie ojciec.. był pijany. Nie mieszka z nami. Mama dawno się z nim rozstała, ale dzisiaj się do mnie odezwał. Powiedział, że był mnie odwiedzić, ale mnie nie było to zadzwoni. Ucieszyło by mnie to, gdyby nie to ile wypił. Mówił, że nigdy nie mam dla niego czasu, że jestem okropnym synem, który gówno osiągnie ze swojego tańca, że wybrałem nowego "fagasa" mojej mamy zamiast prawdziwego rodziciela. Jeszcze mi wytyczał, że jestem pedałem i.. - zaczął jeszcze bardziej płakać. Yoongi go objął, a Hoseok wtulił się w niego.

-Wystarczy Hobi, nie mów dalej, wiesz czemu? Bo wszystkie rzeczy, które Ci nagadał nie są prawdziwe. Bez powodu nie przestałeś się z nim zapewne kontaktować, nie wiem tego, ale w zwyczaju tak jest. Jeśli nie wierzy w Twoje możliwości co do tańca to nie jest wart uwagi. Jimin mówił, że Cie podziwia w tańcu, a nawet jeśli to orientacja nie ma znaczenia. Jego słowa wyrzuć z głowy i ciesz się życiem dotąd jak to robiłeś. Zawsze znajdziesz u nas wsparcie, pamiętaj.

-Będę pamiętał, będę. - wyszeptał przez płacz.

Boy Like Hope | Yoonseok | <zawieszone>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz