15. "Dziękuje"

60 10 0
                                    

Yoongi po wysłaniu wiadomości zaczął odczuwać lekki stres. Połączenie przychodzące wyświetliło się na jego wyświetlaczu, a on po dłuższej chwili odebrał je.

-Yoongi? Hej - Usłyszał głos Hoseok'a. -Słyszę jedynie Twój zestresowany oddech, uspokój się. Jak mówiłem.. nie musisz nic mówić, wystarczy, że mnie wysłuchasz i sprawię tą rozmową, że nie będziesz uważał ten czas za zmarnowany.
Ogólnie chciałbym wiedzieć o Tobie więcej, ale na to przyjdzie czas, za to może ja powiem Ci coś o sobie?
No to.. Jestem Jung Hoseok, a w szkole podstawowej dwie dziewczyny nazwały mnie J-hope uzasadniając, że pasuje to do mnie, bo "nadzieja umiera ostatnia", a ja zawsze gdzieś tam będę. Często pomagałem ludziom, sami stwierdzali, że mój ala pseudonim do mnie pasuje. Twój do Ciebie też pasuje hyung i mi się bardzo podoba, że chyba zaczne go częściej używać. Może nie jestem śpiochem jak Ty, ale trudno mi utrzymać przy sobie porządek, zawsze próbuje się z nim zakolegować, ale on się sprzeciwia. Kocham tańczyć, chciałbym w sumie wiedzieć czy masz jakąś pasje raczej każdy przy czymś się odpręża, prawda? Powiedz mi przy najbliżej okazji - w tym momencie na chwile przerwał, bo Yoongi kichnął. -Ojoj, nie rozchoruj się na wyjazd Suga, bo będzie smutniej bez Ciebie. Poza tym na zdrowie.

-Dziękuje - szepnął cicho, ale J-hope jednak to usłyszał i uśmiechnął się. -Możesz mówić dalej..

-Na czym ja skończyłem.. a w sumie nieważne powiem coś innego. Może fakt, którego jeszcze nie wiesz to mam siostre, ale to, że jest starsza. Jakoś nie ubolewam, że nie mam brata. Myślę, że nawet z nią łatwiej mi się dogaduje niż bym miał brata.
Jeszcze jedną rzeczą, którą kocham jest to kwitnięcie wiśni wszystko jest takie ładne wtedy i przyjemnie się chodzi po parkach. Można się wyciszyć i podziwiać piękno tych drzew.

-Też je lubię. - mruknął Yoongi.

Hoseok spojrzał na zegarek i zobaczył, że jest 23. Nawet nie wiedział, że jest tak późno, a on zagaduje przyjaciela przez telefon.

-Yoongi przepraszam, nie spojrzałem, która godzina. Lepiej idź spać, bo musisz się wyspać.

-Masz przyjemny głos Hoseok. - ziewnął. -Przypomina mi się jak mama czytała mi do snu, ale dziękuje za tą rozmowe. Naprawdę umiliła mi czas. - uśmiechnął się chciał by Hoseok to zobaczył, że naprawdę się ucieszył z tej krótkiej rozmowy i opowiedział mu tyle o sobie, że samemu mu głupio, że Yoongi mało o sobie mu opowiedział.

-Cieszę się, że tak uważasz. Dobranoc Yoongi.

-Dobranoc Hoseok.

W tym momencie połączenie zostało zakończone. Yoongi wtulił się w swoją poduszkę i ucieszony dobrym dniem zasnął z uśmiechem na twarzy, co bywało w jego życiu naprawdę rzadko.

Boy Like Hope | Yoonseok | <zawieszone>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz