46. "Iskrzy"

41 6 5
                                    

Taehyung:
Coś się święci między nimi

Jungkook:
Dlaczego piszesz do mnie skoro jestem obok

Jungkook:
I pomiędzy kim się święci

Taehyung:
Bo nie mogę powiedzieć na głos pf

Taehyung:
SPÓJRZ NA CUKIER I NA KONIA

Jungkook:
Przecież oni zawsze się tak zachowują

Taehyung:
;-; Ty ślepy jesteś

Jungkook:
Nie mów, że

Jungkook:
Iskrzy

Jungkook:
Kawaii

Taehyung:
Zabawmy się w swatke

Jungkook:
Jesteśmy w tym dzidowi

Taehyung:
WCALE NIE.

Jungkook:
TAE, BO CI PRZYPOMNE TWOJE POPRZEDNIE SWATKI

Taehyung:
Nie było aż tak źle, przesadzasz

Jungkook:
Pamiętasz tą blondynkę, której pomagałeś poderwać boya

Taehyung:
Niemka

Jungkook:
No taa, ale mniejsza

Jungkook:
Powiedziałeś, żeby włamała się do jego domu

Jungkook:
I powiedziała:

Jungkook:
"Cześć, jestem porywaczem ciach, a Ty jesteś moim zakładnikiem"

Jungkook:
Najgorsze, że to zrobiła i przez to gość uznał ją za psychopatkę i wyprowadziła się na inny kontynent..

Taehyung:
...

Taehyung:
ALE POMYSŁ BYŁ GENIALNY

Taehyung:
Może ona zrobiła coś źle, nie wiem..

Taehyung:
Ale yoonseoki się szczerzą jakby Suga widział w Hopie nieskończoną ilość snu, a Hope to nie wiem.. ZOBACZ NO.

Jungkook:
Jesteś głupi Tae

Jungkook:
Ale masz rację

Jungkook:
Akcja swatka rozpoczęta

Taehyung:
Ahoy

Jungkook:
Odmaszerować

Jungkook:
Znaczy to nie tak miało iść..

Jungkook:
DZWONEK

Taehyung:
Na lekcje czas.. );


Boy Like Hope | Yoonseok | <zawieszone>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz