Opposites attract || Larry Texting

•●10●•

Stalker: Louuu mój kotkuuuu

Louis: Co chcesz stalkerze?

Stalker: Nie. Jestem. Stalkerem.

Louis: A. Ja. Nie. Jestem. Kotkiem.

Stalker: Phi 😒 Jesteś i nie dyskutuj.

Louis: Nie.

Stalker: Sprzeciwiasz mi się?

Louis: Bardzo możliwe.

Stalker: Gdyby nie to, że nie chce żebyś się na razie dowiedział kim jestem to bym przyszedł do ciebie i ci coś zrobił.

Louis: Grozisz mi?

Stalker: Przez “coś zrobił” miałem na myśli coś niegrzecznego, a nie złego.

Louis: Niegrzecznego?

Stalker: Tak Lou, bardzo niegrzecznego.

Stalker: Ale bardzo przyjemnego 😏

Louis: Ja prztryngole… Czy ty myślisz o…

Louis: Nie, ja wychodzę. Pa.

Stalker: No proszę cię, kto by nie chciał cię (jak ty to mówisz) wyprztryngolić? Chyba nie ma takich osób.

Louis: c o

Louis: JEST WIELE TAKICH OSÓB.

Stalker: Twój tyłek jest zbyt zajebisty na to by został nigdy nie tknięty.

Louis: Czy ty właśnie komentujesz mój tyłek!?

Stalker: Jasne, że tak. Może i jesteś małym kujonem, ale z zajebistym tyłkiem. Chociaż dla mnie nie tylko to jest w tobie wspaniałe i idealne 😚

Louis: Z kim ja pisze…

Stalker: Z zajebistym chłopakiem, który będzie cię miał kiedyś na wyłączność.

Louis: Dzisiejsza rozmowa jest bardzo dziwna.

Louis: Wiesz co to oznacza kochany?

Stalker: NAZWAŁEŚ MNIE KOCHANYM?

Stalker: Czy ja śnię?

Louis: Um…

Louis: Tak wyszło, nie przyzwyczajaj się.

Stalker: 🙁

Louis: Zapytam więc jeszcze raz, czy wiesz co to oznacza?

Stalker: Nie wiem, nie wiem…

Louis: Nie udawaj głupka 😒

Stalker: A może się stawiam, co? Jak ty ostatnio.

Louis: Gdybym wiedział kim jesteś to bym ci teraz przywalił moim podręcznikiem od matmy.

Stalker: Jak tak możesz?

Stalker: Uderzyć? Mnie? Swojego przyszłego chłopaka, męża i ojca twoich dzieci?

Louis: …

Louis: Nawet cię nie znam więc jakiego chłopaka, męża i ojca moich dzieci!?

Louis: Poza tym jestem w drugiej klasie liceum, jeszcze nie zamierzam zostawać ojcem.

Stalker: Ja także, ale mówię o naszej przyszłości…

Louis: Czekaj, czekaj. Jesteś w drugiej klasie?

Stalker: Tak, przecież napisałem 😒

Louis: TO BARDZO ZMNIEJSZA GRONO OSÓB, KTÓRYMI MOŻESZ BYĆ, TO CENNA INFORMACJA.

Stalker: To ja ci tego nie mówiłem!?

Stalker: Kurwa brawo dla mnie.

Louis: W końcu zbiorę tyle faktów, że domyślę się kim jesteś.

Stalker: I co wtedy zrobisz Lou?

Louis: Zapierkwacze ci tym podręcznikiem.

Stalker: Dlaczego jesteś taki niemiły 🙁

Louis: Bo nie lubię jak ktoś sobie ze mnie żartuje, a ty to robisz cały czas.

Stalker: Kurwa jesteś niby taki mądry, a nie możesz zrozumieć, że nie żartuje sobie? Wiem, że byłeś nękany i lubili sobie z ciebie pożartować, ale tym razem nikt tego nie robi, a tymi idiotami co to robili zająłem się.

Louis: To niby co oznaczają te wszystkie wiadomości, które nazywam krępującymi?

Stalker: No jak to co oznaczają, nie widzisz tego? Podobasz mi się mały, ale nie wiem dlaczego boję się do ciebie zagadać w szkole.

Louis: Czyżby kozak w necie, a pizda w świecie?

Stalker: Szczerze? Nie powiedziałbym.

Louis: Oh 😯

Stalker: To jak, zrozumiesz wreszcie, że naprawdę jesteś dla mnie małym uroczym skrzatem?

Louis: Muszę iść.

Stalker: Świetnie.

***