•●35●•

11.2K 666 767
                                    

Louis: Hej Edward!

Harry: Louis!

Louis: A no tak... Zapomniałem, że chcesz się ukrywać. Hej Harold!

Harry: Jak cię dorwę...

Louis: Dobra 😒 Hej Hazz!

Harry: Hazz? Podoba mi się.

Louis: A tak w ogóle to "Jak cię dorwę…" to co? Co ty niby mógłbyś mi zrobić?

Harry: A kto jeszcze niedawno bał się, że mu przywalę?

Louis: Ale to zupełnie inna sprawa… Było minęło mój drogi. Jestem przekonany, że nie tknąłbyś mnie.

Harry: Tu masz rację… Chociaż zależy w jaki sposób tknął.

Louis: Co?

Harry: Wiesz jest wiele sposobów na jakie mógłbym cię tknąć. Mógłbym cię tak przyjemnie tknąć...

Louis: Zboczeniec.

Harry: Ale twój zboczeniec!

Louis: 😒💖

Harry: 😊

Louis: Dobra teraz tak poważniej!

Harry: Boję się, ale pisz...

Louis: No bo tak w ogóle to pisałem w pewnej sprawie Hazz.

Harry: O co chodzi?

Louis: Jesteś przygotowany na jutro?

Harry: Em… Co jest jutro?

Louis: 😐

Harry: Proszę przypomnij…

Louis: Jutro przedstawiamy ten projekt z biologi!

Harry: Aaaa rzeczywiście, to pamiętam! Ale nawet jakby ten głupi projekt słabo nam wyszedł to i tak miałbyś dobrą ocenę, bo pan Reynolds cię lubi.

Louis: Nie mów "głupi projekt", bo dzięki temu projektowi dowiedziałem się o tobie!

Harry: Oj tam…

Louis: Gdybyśmy nie pracowali nad tym razem to nie zobaczyłbym ile łączy cię z moim stalkerem…

Harry: Gdyby nie mój debilizm to byś się nie dowiedział… Zdradziłem się kilka razy.

Louis: To też prawda, ale no 😂

Harry: Teraz nie mogę ci wielu rzeczy pisać… Za to mogę dużo innych rzeczy robić 😉

Louis: To zabrzmiało trochę dziwnie, ale racja.

Harry: Ale mogłem i nadal mogę prosić cię o jakieś śliczne zdjęcia kotku ❤

Louis: A ja mogę odmawiać ❤

Louis: I w sumie… Mogę ciebie poprosić o jakieś zdjęcie! Także wiesz… Jeżeli nie masz nic przeciwko to… Ładnie proszę Harreh?

Harry: Mi to bardzo schlebia kochanie, ale coś za coś.

Louis: Ugh… Masz dużo moich zdjęć! A ja mam tylko jedno twoje, na dodatek zrobione potajemnie.

Harry: Czekaj, czekaj. Robiłeś mi potajemnie zdjęcie?

Louis: Ta, ale to jak jeszcze byłeś u mnie.

Harry: CO

Harry: Jezu to głupie, ale się ciesze jak idiota.

Louis: 😄

Harry: Ale wracając… Coś za coś 😉

Louis: To sobie popatrzę na ciebie jutro w szkole, a dziś zadowolę się tym zdjęciem, które mam. Ewentualnie napiszę do Nialla lub Zayna o jakieś twoje zdjęcie, ale oni pewnie mają tylko takie przypałowe...

Harry: Dobra, dobra nie pisz do nich o żadne zdjęcia.

Harry:

Louis: Nareszcie to ja mogę się pozachwycać tobą…

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Louis: Nareszcie to ja mogę się pozachwycać tobą…

Harry: Naprawdę się zachwycasz?

Louis: Słuchaj Hazz nie będę cię oszukiwał… Jesteś cholernie przystojny… Naprawdę bardzo… Gorący.

Harry: Mam ochotę cię wycałować normalnie 😙

Louis: Zrobisz to w szkole… Tylko nie na środku korytarza.

Harry: Pozwolisz mi się wycałować?

Louis: Tak 🙄

Harry: To do zobaczenia!

Louis: Pa 💘

***

Cieszycie się, że już jest jesień? Bo ja nie mogę się przestawić i tęsknię za tymi 25°C...

Miłego dnia!

Opposites attract || Larry TextingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz