Lou: Liam powiedz mi z kim się spotkałeś.
Lima: Nie wiem o czym mówisz.
Lou: Debilu przecież widziałem o czym pisałeś z kolegą tego mojego tego.
Lima: Twojego? 😏 Twojego kogo? 😏
Lou: Z n a j o m e g o
Lima: Mhm, niedługo.
Lou: Co? Myślisz, że to się skończy i już nie będziemy znajomymi?
Lima: Nie. Myślę, że nie będziecie już znajomymi, bo będziecie parą.
Lou: Jakiś zjebany jesteś.
Lou: Nawet nie wiem kto to, a ty takie rzeczy wymyślasz 😂
Lima: Wmawiaj to sobie skrzacie 😉
Lou: 😒
Lou: Wracając, powiesz mi z kim się spotkałeś?
Lima: Naprawdę nie mam pojęcia o co ci chodzi…
Lou: Ty jesteś taki głupi czy tylko udajesz?
Lima: To było niemiłe, zraniłeś moje uczucia 😢
Lou: Wymyślasz…
Lima: A weź ty idź prostować banany, myć kamienie, nie wiem, cokolwiek.
Lou: Nie zbywaj mnie!
Lima: Nic ci nie powiem.
Lou: Przecież ta dwójka, z którą się spotkałeś ma wiele znajomych, nic się nie stanie jeżeli dowiem się kim oni są.
Lima: Nie.
Lou:
Lima: Nie.
Lou:
Lima: Ugh… Nie.
Lou:
Lima: Dlaczego ty to robisz!?
Lou: Wiesz dlaczego.
Lima: N I C C I N I E P O W I E M
Lou:
Liam: Kurwa.
Lou: Wiedziałem.
Lou: Zawsze się boisz, że te zdjęcia gdzieś wyjdą na światło dziennie 😂😂
Lima: Jesteś wredny 😶
Lou: Po prostu chcę się dowiedzieć z kim kręci mój najlepszy przyjaciel…
Lima: Ta ta…
Lou: Więc?
Lima: Byłem na spotkaniu z Zaynem i Niallem, zadowolony?
Lou: Co
Lima: Pstro.
Lou: Żartujesz co nie 😂
Lima: Czemu tak myślisz?
Lou: Bo…
Lou: Nie no… Serio?
Lima: Serio.
Lou: To dlatego tak ciągle na ciebie patrzyli w szkole?
Lou: To rzeczywiście miałoby sens gdyby to byli oni…
Lou: Cholera to naprawdę byli oni.
Lima: Brawo, powiedziałem ci to minutę temu.
Lou: Czy to oznacza…
Lou: Jezu…
Lima: Co ci się dzieję? Mam dzwonić po lekarza? Albo twojego tego?
Lou: Nie, nie, nie.
Lou: Masz mi opowiedzieć jak było!
Lou: Tylko bez pikantnych szczegółów, bo nie obchodzi mnie to kto komu wkładał i tak dalej.
Lima: I tak nie zamierzałem ci tego aż tak szczegółowo opisywać 😒 Chociaż wiadomo kto wkładał 😏
Lima: Było… Dobrze, bardzo dobrze.
Lima: Ogółem oni są naprawdę fajni. Niall jest bardzo przyjazny, wesoły i z pewnością byście się dogadali, a Zayn… Ah Zayn jest po prostu idealny. Z Zaynem też byś się dogadał, nie jest taki straszny jak myślisz, powiedziałbym nawet, że jest potulny jak mały kotek.
Lou: Widzę, że Zayn chyba bardziej ci przypadku do gustu…
Lima: W sumie to masz rację, zdecydowanie bardziej interesuje mnie Malik. A co do blondi… Jest świetnym gościem, ale dla mnie nie będzie nikim więcej niż kolegą/przyjacielem.
Lou: W sumie miałem nie pytać, ale wy… We trójkę?
Lima: Mieliśmy, ale Zayn chyba źle rozumiał Horana i myślał, że on tego chce, a tak nie było.
Lou: Ale spotkanie i tak udane?
Lima: Bardzo. Zyskałem nowego znajomego i Zayna, którego nie wiem jak nazwać.
Lima: Musisz poznać Nialla, zresztą Zee też.
Lou: Może kiedyś…
Lima: Przeszukam albumy z naszymi starymi zdjęciami i wtedy na pewno cię przekonam.
Lou: Oh dobra poznam się kiedyś z nimi.
Lima: Mam nadzieję 😇 Dobra idę się ubrać, bo umówiłem się z Zaynem.
Lou: W sumie i tak się rozbierzesz więc…
Lima: 😒
Lou: Dobra, dobra pa! Miłego spotkania 😏
Lima: Dzięki, pa głupku.
***
Niespodzianka... Tak naprawdę pobocznie będzie tu Ziam! Myślę, że niektórzy się bardzo ucieszą niektórzy pewnie mniej... Ale cóż 😂
Miłego dnia!
CZYTASZ
Opposites attract || Larry Texting
FanfictionLouis na korytarzach jest popychadłem, Harry idąc przez szkołę wzbudza dookoła respekt. Louis ma miano szkolnego kujona, Harry króla szkoły. Louis ma jednego prawdziwego przyjaciela, Harry pomijając dwóch dosyć dobrych kolegów z drużyny koszyka...