Louis: I jak????????
Stalker: Więcej tych znaków zapytania się nie dało?
Louis: Odpowiedz!!!!!!!!
Stalker: Nie wiem… Było trudno…
Louis: Ile musisz czekać na ocenę?????
Stalker: Przycięła ci się klawiatura w miejscu znaku zapytania czy co?
Louis: JESTEM PO PROSTU CIEKAWY!
Stalker: Już znam ocenę… Na takich poprawkach od razu sprawdzają pracę.
Louis: Wiesz, ja nigdy nie byłem na poprawianiu semestru… To nie wiem 😂
Louis: ALE SKORO JUŻ ZNASZ WYNIKI TO DLACZEGO MNIE TRZYMASZ W NIEPEWNOŚCI!?!?!?
Stalker: USPOKÓJ MACICE KURWA
Louis: Tfu.
Stalker: Plujesz na mnie?
Louis: Nie.
Stalker: Tfu.
Louis: NIE PLUJ NA MNIE.
Stalker: Czyli jednak splunąłeś na mnie…
Louis: Wydawało ci się, słuchaj to wszystko to tylko symulacja.
Stalker: Co ty pierdolisz Lou? Naćpałeś się?
Louis: NIE, NIE, NIE, ZIGNORUJ TO. POWIEDZ CO DOSTAŁEŚ.
Stalker: Miałem 8% na 100%!
Louis: Co
Louis: TYLE NAUKI NA NIC!?
Louis: ZWYZYWAŁEŚ MNIE TYLE RAZY, A WSZYSTKO BYŁO NA NIC!?
Louis: ZAPIERDOLE CIE
Stalker: Czekaj, czekaj.
Stalker: Zabawna sytuacja, bo zero mi się nie kliknęło 😂😂😂 Uzyskałem 80%
Louis: BOŻE JESTEM DUMNY, JESTEM CHOLERNIE DUMNY!
Stalker: Jesteś aż tak dumny, że trochę się zapomniałeś i padły dwa słowa, które paść nie powinny…
Louis: No żesz…
Stalker: Ale…
Louis: ALE?
Stalker: Gdyby nie ty to nie zdałbym tej fizyki…
Louis: Więc?
Stalker: Więc ci odpuszczę mały 😉
Louis: Boże dziękuję.
Stalker: Chciałem powiedzieć “Wystarczy (moje imię), nie boże” ale w porę się ogarnąłem 😂
Louis: Wrr
Stalker: A co tam tak w ogóle u ciebie kotku?
Louis: W sumie nic ciekawego chociaż… Kojarzysz Clifforda?
Stalker: Chodzi ci o bajkę z dużym czerwonym psem czy Michaela z naszej szkoły?
Louis: Michaela… Dlaczego miałbym ci mówić o dużym czerwonym psie?
Stalker: Nie, nic… Nieważne. To o co chodzi z nim?
Louis: Robi imprezę i zaprosił chyba całą szkołę, w tym mnie.
Stalker: Zamierzasz przyjść?
Louis: Właśnie nie chcę… Ale Liam mi kazał przyjść. Poza tym też nawet Niall próbował mnie przekonać, proponował mi w zamian skrzydełko kurczaka.
Stalker: Wow. Mi skrzydełko kurczaka zaproponował dopiero po miesiącu znajomości!
Louis: W takim razie czuję się wyróżniony 😂
Stalker: Hahah, ale w końcu dałeś się przekonać?
Louis: Nie… I dalej próbują.
Stalker: W takim razie ja muszę cię przekonać!
Louis: Będziesz tam?
Stalker: Będę 😏
Louis: DOWIEM SIĘ KIM JESTEŚ!?
Stalker: Jeżeli będziesz cokolwiek pamiętać…
Louis: Czemu miałbym nie pamiętać?
Stalker: Bo wiesz… Zamierzam cię upić i robić z tobą ciekawe rzeczy 😏
Louis: Nie idę.
Stalker: Żartowałem LouLou… Nie zrobiłbym przecież nic wbrew twojej woli skarbie.
Louis: Mimo wszystko… Nadal nie wiem czy chcę iść, imprezy to nie mój żywioł.
Stalker: A byłeś kiedyś na jakiejś?
Louis: Urodziny i wesela się liczą?
Stalker: Nie 😒
Louis: To nie…
Stalker: No widzisz! A teraz jesteś właśnie w tym wieku, w którym trzeba imprezować! To najlepsze lata twojego życia!
Louis: Może masz rację…
Stalker: Jasne, że mam! To jak, zobaczę cię?
Louis: Dobra, przyjdę.
Stalker: To do jutra 😏
Louis: Nie zobaczę cię przecież…
Stalker: Zobaczyć to zobaczysz, ale nie będziesz wiedział, że to ja 😉
Louis: 😒
Stalker: Dobra, papa Lou. Ubierz coś fajnego, na przykład obcisłe rurki 😉😚
Louis: Głupek 😂 Pa!
Stalker: Pa!
***
Hi! Przybywam do was z nowym rozdziałem oraz pytaniem! Słuchaliście już nowych piosenek Limonki? Która wam się najbardziej podoba, a która najmniej?
Miłego dnia kochani!
CZYTASZ
Opposites attract || Larry Texting
FanfictionLouis na korytarzach jest popychadłem, Harry idąc przez szkołę wzbudza dookoła respekt. Louis ma miano szkolnego kujona, Harry króla szkoły. Louis ma jednego prawdziwego przyjaciela, Harry pomijając dwóch dosyć dobrych kolegów z drużyny koszyka...