Obudziły mnie promienie słońca,które wpadały przez moje okno. Leniwie otworzyłam oczy po czym od razu zamknęłam przez to że świeciło prosto w moje oczy. Usiadłam na łóżku i przetarłam powieki dłonią. Chyba pęknie mi głowa. Wszystko jest winą Spencera który wlewał we mnie litry alkoholu. Włączyłam telefon i zobaczyłam 20 nieodebranych połączeń od Henry'ego. No to nie żyję. Nagle mój telefon zaczął wibrować a na wyświetlaczu pojawił się numer mojego menagera który znam już na pamięć.
-Sory że nie odpisywałam.Miałam wyłączony telefon-mruknęłam do słuchawki
-Czy ty wiesz która jest godzina?!-krzyknął do słuchawki tak że musiałam odsunąć telefon od ucha.
-Poczekaj-powiedziałam sprawdzając-W pół do dwunastej. Czemu się tak drzesz?!
-A o której masz spotkanie z Andrew?-spytał nadzwyczaj spokojnie
-No o 12-oznajmiłam wzruszając ramionami.-O Boże!-krzyknęłam po chwili i rozłączyłam się. Nie zdążę nie zdążę nie zdążę! Henry mnie udusi! Poćwiartuje! Powiesi!
Szybko wstałam z łóżka i pobiegłam do łazienki. Od razu wzięłam kąpiel i umyłam włosy,a po wyjściu spod prysznica wysuszyłam je i wyprostowałam. Wyciągnęłam moją kosmetyczkę i zaczęłam robić makijaż. Na twarz nałożyłam niewielką ilość podkładu, na powiekach narysowałam kreski eyelinerem, podkreśliłam brwi i pomalowałam rzęsy po czym przejechałam po moich ustach bordową pomadką. Następnie weszłam do mojej garderoby i zaczęłam szukać czegoś nadającego się do ubrania. Ostatecznie wybrałam czarną, obcisłą sukienkę przed kolano która idealnie opinała moje ciało i nie wyglądała wyzywająco,a kobieco i klasycznie. Na nogi założyłam zwykłe czarne szpilki, a jako że było zimno narzuciłam na siebie beżowy płaszczyk którego nie zasuwałam. Całą stylizację dopełniłam jeszcze srebrnymi kolczykami oraz beżową torebką do której włożyłam niezbędne rzeczy takie jak telefon i portfel. Gotowa wyszłam z apartamentu zamykając za sobą drzwi.
Od:Menago
Taksówka czeka pod apartamentowcem.
Faktycznie kiedy wyszłam z budynku centralnie przez wejściem czekała na mnie taksówka. Wsiadłam do niej i podałam adres pod który ma jechać.
_____________________________________________________________
Kiedy byliśmy już na miejscu zapłaciłam i wysiadłam z samochodu. Idąc w stronę restauracji zauważyłam malutką dziewczynkę która szła w moją stronę
-Izzy?-spytała niepewna.Wyglądała na jakieś 8 lat i uśmiechała się do mnie przez co widać było brak jedynek w jej uzębieniu co było niesamowicie urocze.
-Cześć aniołku-kucnęłam aby być jej wzrostu.
-Jestem twoją największą fanką! Mogłabym sobie zrobić z tobą zdjęcie?-spytała mnie z nadzieją.
-Oczywiście-usmiechnęłam się uprzejmie.-Masz telefon?-spytałam
-Mam mamusi-uśmiechnęła się podekscytowana wyciągając telefon i wskazując głową na kobietę obok którą zauważyłam dopiero teraz.-Mamusiu mamusiu zrób nam zdjęcie!-klasnęła w dłonie dziewczynka.
Kobieta jedynie zaśmiała się i wzięła telefon od dziewczynki a ta wtuliła się we mnie z uśmiechem. Kiedy kobieta zrobiła kilka zdjęć dziewczynka oderwała się ode mnie szczęśliwa.
-Dziękuje!-jeszcze raz krótko mnie przytuliła. Ja jedynie uśmiechnęłam się i weszłam do restauracji jak podejrzewam spóźniona o jakieś 20 minut.
Od razu przy wejściu przywitała mnie jak podejrzewam pod stroju kelnerka która zaprowadziła mnie do specjalnie zarezerwowanego pomieszczenia. To zrozumiałe. Nie chcą niepotrzebnej atencji ze strony innych.Kobieta przed wejściem zaproponowała że weźmie mój płaszcz na co przystałam.
Przy stole siedział mój menager oraz jakiś dwóch innych mężczyzn w brązowych włosach odwróconych do mnie tyłem.
-Przepraszam za spóznienie -powiedziałam kierując się do stolika-Podeszła do mnie fanka i chwilę porozmawiałyśmy- mężczyźni zwrócili na mnie uwagę. Jeden z nich był jak podejrzewam w średnim wieku.Miał na obie garnitur i okulary. Uśmiechał się delikatnie przez co zdawał się być bardzo uprzejmy.
-Andrew Gertler-wyciągnął w moją stronę dłoń którą uścisnęłam
-Izzy, to właśnie menager piosenkarza o którym ci mówiłem-odezwał się Henry, a ja pokiwałam głową-A to Shawn Mendes-moje spojrzenie od razu powędrowało w stronę drugiego mężczyzny. Kurwa.
![](https://img.wattpad.com/cover/181141052-288-k52707.jpg)
CZYTASZ
Remember |S.M
FanfictionKiedy współpraca przeradza się w coś więcej niż powinna... Książka może zawierać wulgaryzmy.