-To było nieziemskie-krzyknęłam kiedy zakończyłam występ i zeszłam ze sceny. Na żadnym koncercie jeszcze nie było tak świetnej atmosfery przez co moj humor jest świetny.
-Byłaś niesamowita-pocałował mnie w usta Shawn.
-Ma racje-poparł go mój przyjaciel-Byłaś cudowna-przytulił mnie.
-Stop! Jestem spocona-odsunęłam go od siebie.
-Faktycznie trochę śmierdzisz-zaśmiał się Spencer
-Dzięki-uśmiechnęłam się sztucznie przewracając oczami.-Idę się ogarnąć.-oznajmiłam.
-Kiedy już skończysz zabieram cię na spacer-mrugnął do mnie mój chłopak.
-Super-uśmiechnęłam się jeszcze raz całując go w usta po czym pobiegłam go garderoby.
Gdy zamknęłam drzwi oparłam się o nie plecami z ogromnym bananem na ustach. Mimo tego że normalnie trudno mi przywiązać się do kogoś,mogę uznać że zauroczyłam się w Shawnie i codziennie coraz bardziej się w nim zatracam.
___________________________________________________________________________
-Izzy?-zagadnął Shawn kiedy przechadzaliśmy się uliczkami wspaniałego miasta jakim jest Londyn.
-Tak?-spojrzałam w jego piękne oczy które teraz oświetlały latarnie uliczne.
-Już niedługo maj.-mruknął Shawn.
No tak. Niedługo czeka nas przerwa w trasie trwająca cały maj. Wiem że mieszkamy w jednym mieście, ale jednak boję się że przez ten czas nasze relacje ulegną zmianie. Że nie będziemy spędzać ze sobą czasu i nasze drogi się rozejdą. Wiem że możecie uznać to za głupie, ale miesiąc rozłąki z osobą na której nam zależy jest wiecznością.
-Niestety-posmutniałam.
-Hej-podniósł moją brodę tak bym na niego spojrzała- Będziemy się codziennie widywać.-delikatnie się uśmiechnął przez co ja również to zrobiłam
-Wiem-wtuliłam się w niego
CZYTASZ
Remember |S.M
FanfictionKiedy współpraca przeradza się w coś więcej niż powinna... Książka może zawierać wulgaryzmy.