XXVII

147 14 0
                                    

-To było nieziemskie-krzyknęłam kiedy zakończyłam występ i zeszłam ze sceny. Na żadnym koncercie jeszcze nie było tak świetnej atmosfery przez co moj humor jest świetny.

-Byłaś niesamowita-pocałował mnie w usta Shawn.

-Ma racje-poparł go mój przyjaciel-Byłaś cudowna-przytulił mnie.

-Stop! Jestem spocona-odsunęłam go od siebie.

-Faktycznie trochę śmierdzisz-zaśmiał się Spencer

-Dzięki-uśmiechnęłam się sztucznie przewracając oczami.-Idę się ogarnąć.-oznajmiłam.

-Kiedy już skończysz zabieram cię na spacer-mrugnął do mnie mój chłopak.

-Super-uśmiechnęłam się jeszcze raz całując go w usta po czym pobiegłam go garderoby.

Gdy zamknęłam drzwi oparłam się o nie plecami z ogromnym bananem na ustach. Mimo tego że normalnie trudno mi przywiązać się do kogoś,mogę uznać że zauroczyłam się w Shawnie i codziennie coraz bardziej się w nim zatracam.

___________________________________________________________________________

-Izzy?-zagadnął Shawn kiedy przechadzaliśmy się uliczkami wspaniałego miasta jakim jest Londyn.

-Tak?-spojrzałam w jego piękne oczy które teraz oświetlały latarnie uliczne.

-Już niedługo maj.-mruknął Shawn.

No tak. Niedługo czeka nas przerwa w trasie trwająca cały maj. Wiem że mieszkamy w jednym mieście, ale jednak boję się że przez ten czas nasze relacje ulegną zmianie. Że nie będziemy spędzać ze sobą czasu i nasze drogi się rozejdą. Wiem że możecie uznać to za głupie, ale miesiąc rozłąki z osobą na której nam zależy jest wiecznością.

-Niestety-posmutniałam.

-Hej-podniósł moją brodę tak bym na niego spojrzała- Będziemy się codziennie widywać.-delikatnie się uśmiechnął przez co ja również to zrobiłam

-Wiem-wtuliłam się w niego





Remember |S.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz