-Kto pierwszy w wodzie?-spytał mnie chłopak poruszając dwuznacznie brwiami kiedy już ściągnęłam z siebie spodenki tym samym zostając jedynie w bikini.-Zróbmy mały zakład.
-Nienawidzę zakładów-westchnęłam-Ale dobrze.
-Widzisz tą malutką kolorową kulkę która unosi się na wodzie i której nazwy nie znam?-wskazł rozbawiony na malutki punk niedaleko brzeg, a ja pokiwałam głową- Jeśli dopłyniesz do niego pierwsza przez cały dzień będę robił co zechcesz, jednak jeśli to ja wygram cały dzień ty będziesz robiła co chce-poruszył dwukrotnie brwiami.
-No nie wiem-przygryzłam wargę zmieszana
-Wymiękasz?-uniósł jedną brew.
-Nie. Wygram-Boże co ten chłopak ze mną robi...
-Okej-uśmiechnął się szeroko.-Więc na trzy. raz. dwa.trzy!
Wystartowałam biegnąc jak najszybciej potrafię i wskakując do morza. Niestety chłopak i w tym mnie wyprzedził. Mimo to starałam się nadgonić jednak on zanurkował tak że nie widziałam gdzie się znajduje. Po chwili wynurzył się. Niestety przy pachołku.
-Wygrałem-uśmiechnął się kiedy byłam obok.
-Spadaj. Oszukiwałeś-prychnęłam. Chłopak pstryknął mnie w nos.-Nie dotykaj mnie-powiedziałam kiedy nagle się podtopiłam. No tak. Woda miała jakieś 5 metrów a ja niecałe 168. Złapałam za ramię chłopaka znów wynurzając się z wody.-Trzymaj mnie Shawn.
-No patrz co za ironia-uśmiechnął się łapiąc mnie w pasie i do siebie przyciągając po czym pocałował mnie w skroń na co się zarumieniłam
CZYTASZ
Remember |S.M
FanfictionKiedy współpraca przeradza się w coś więcej niż powinna... Książka może zawierać wulgaryzmy.