Druga twarz

164 5 0
                                    

Wejście znalazłam dosyć szybko. Odcięłam drugą łapę tego największego i odcisnęłam tam gdzie trzeba. Tym razem jak spadałam to na nogi, bo spodziewałam się tego. Użyłam telekinezy żeby przedostać się na drugą stronę lawiny i pobiegłam szybko do tych dużych drzwi. Wbiegłam i już nie było tam dużego stołu, był tylko Sehun i ta mała dziewczynka, którzy siedzieli na wielkich fotelach przed normalnym na świecie telewizorem. Czy to są na pewno podziemia? Tu działa technologia? Ja nie mogę, coraz gorzej mi w to wszystko uwierzyć.

- Przepraszam, to mogę w końcu odebrać ten kryształ? - dziewczynka odwróciła się z nadzieją w oczach. Sehun przestraszony wstał i wyciągnął ręce.

- Nie zabijaj mnie tylko.

- Co? Ty się mnie boisz? Potężny Sehun władca podziemi!? Nie rozśmieszaj mnie. - zaśmiałam się. Dziewczynka zaczęła płakać i biec w moją stronę.

- Stój! - krzyknął za nią Sehun.

Victoria stanęła w miejscu jakby ją nagle zamurowało. Odwróciła się w stronę Sehuna i szła w jego kierunku z opuszczoną głową.

- Victorio, nie rób tego. Możesz być wolna. Wrócić do Suho.

Kimkolwiek on dla ciebie jest. Dla Sehuna jest bratem, tyle wiem jak na razie.

Przystanęła i popatrzyła na mnie przepraszającym wzrokiem.

- Nie mogę. Sehun mnie przed nim uratował. - powiedziała. Pokręciłam głową.

- Co? Jak to?

Sehun podszedł do mnie i popatrzył mi w oczy. Zrobiłam krok w tył.

- Opowiedziałem jej o tym, jak Suho ją traktował i że ją zdołałem od niego zabrać. Walczyłem o nią.

- Kim jest Suho dla niej?

- Ojcem.

- Ojcem?...Victoria, idziesz ze mną! - krzyknęłam i szłam w stronę dziewczynki. Sehun tylko popatrzył do mnie, a później poczułam, że pod nogami rozwala się ziemia. Spojrzałam w dół i patrzyłam jak robi się wielka dziura. Dochodziła ona do Victorii. Zaczęłam biec w jej stronę i usłyszałam śmiech Sehuna, po chwili zamiast niego ukazał się ogromny smok.

Odmienna (BTS, EXO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz