Więc, od tego rozdziału będzie drama, monologi wewnętrzne, mnóstwo historii i więcej dramy
-
- Udało nam się oprzeć atak, ale jeżeli nadal będą kontynuować, istnieje prawdopodobieństwo że przegramy. - Wytłumaczył jeden z oficerów.
- Nie możemy się tak łatwo poddać! Musimy walczyć! - Związek Radziecki powiedział.
- Będziemy potrzebować wsparcia. - Odezwał się inny oficer.
- Mam plan. - Powiedział chrypliwym głosem Sowiet.
[później...]
ZSRR był prowadzony przez Brytyjskich żołnierzy. Korytarz był zrobiony z czerwonego drewna, na podłodze znajdował się zielony dywan zaś na ścianach wisiały obrazy rodziny Wielkiej Brytanii. Patrzył na nie ale nie na długo. W końcu zatrzymali się przed drzwiami.
- Możesz wejść, tylko się zachowuj. - Oznajmił żołnierz.
Bolszewik nie wiedział czy jest zgryźliwy czy miły. Ale nie odpowiedział nic. Wszedł do pomieszczenia. To było bardzo eleganckie biuro, czerwony dywan, wielkie okna, ciemne brązowe ściany i żółte światło płynące z diamentowego żyrandolu.
Spojrzał w przód. Po środku było szerokie biurko. Przy nim siedział Wielka Brytanie ubrany jak zawsze w stare ciuchy z 1820 roku. Wraz z nim był Francja i Ameryka. Francja miał na swojej twarzy flagę ruchu oporu, ubrany w swój żołnierski mundur. Ameryka też był w swoim wojskowym stroju, i co o dziwo, nie miał swoich okularów.
- Witaj ZSRR. - Powiedział łagodnie, lecz zimno siedzący mężczyzna.
- Witam. - Powiedział trochę niepewnie Sowiet.
Podszedł bliżej do biurka. Mężczyźni mieli neutralne ekspresje. Związek Radziecki spojrzał na USA.
- O, Ameryka, nie myślałem że się pojawisz. - Powiedział z sarkastycznym uśmiechem Sowiet.
USA był zdecydowanie zdenerwowany tymi słowami, lecz ugryzł się w język.
- Więc, III Rzesza cię zdradził. - Francja powiedział spokojnie.
ZSRR wzdrygnął się. - Tak. Planował to od samego początku z czego co ja wiem. - Próbował utrzymać swój głos bez emocji.
- Cóż, teraz Rzesza jest WIELKIM zagrożeniem, tak samo jak jego aktualni sojusznicy. - Powiedział Ameryka spoglądając na Komunistę ukradkiem. - Włochy i Rzesza zaatakowali Afrykę, zaś Imperium Japońskie próbuje przejąć Nową Zelandię i Australię. Na dodatek zaatakowała Pearl Harbor.
No tak, Ameryka kochał swoje rodzeństwo, i swoje tereny. Więc łatwo jest się domyślić że kobieta będzie miała duże problemy.
- Więc, możemy nawiązać pakt o nieagresję i ich powstrzymać za nim podbiją moje tereny. - Brytania odparł.