To już prawie dwa lata odkąd wróciliśmy do Londynu. Edek dość szybko zapytał się czy chcę zostać jego dziewczyną. Łucja została taka sama. Niezbyt się zmieniła. Edek wydoroślał i spoważniał. Ja z Zuzą jesteśmy najładniejszymi dziewczynami w szkole, co trochę drażni Edka, gdy widzi jak ktoś próbuje mnie poderwać. Piotr cały czas bierze udział w jakiś bójkach. Każdy z nas się zmienił. Czekaliśmy na peronie na pociąg, który miał za niedługo przyjechać. Poszłam z Zuzią do stoiska z gazetami i nagle podszedł do nas jakiś chłopak. Zaczął przyglądać się Zuzie co zauważyła i ona. Zaczęłam się cicho śmiać. Wtedy chłopak przypatrywał się mi na co od razu się uspokoiłam.
-Chodzicie do szkoły, która znajduje się blisko mojej.-stwierdził nieznajomy chłopak .
-I co z tego?-zapytałam sztucznie uśmiechając się do chłopaka.
-A ja chodzę do szkoły naprzeciwko.-powiedział.
Przewróciłam oczami na słowa chłopaka.
-Znam was z widzenia. I na ogół jesteście same. -powiedział.
-Tak, no jak widać nie szukamy towarzystwa.-powiedziała Zuza.
-Ja tak samo.-powiedział.
Zaczęłam się cicho śmiać a Zuza przewróciła oczami. Była nieźle zirytowana zachowaniem chłopaka.
-Jak macie na imię?-zapytał.
-Ja jestem Wanda a moja przyjaciółka to Ania.-powiedziała Zuza sztucznie się uśmiechając.
-Zuzia, Kate!-usłyszałyśmy krzyk Łusi.
Odwróciłyśmy się w jej stronę.
-Lepiej chodźcie szybko.-powiedziała najmłodsza Pevensie.
Odłożyłam swoją gazetę i wzięłam swój bagaż.
-Nawet nie żartuj, że oni znów się bi...-Łucja nie dała mi dokończyć tylko szybko złapała mnie za rękę i mnie pociągnęła za sobą.
Pobiegłyśmy na peron. Wchodząc usłyszałyśmy:
-Lej go!
-W ryj, walnij go w ryj!
Zaczęłyśmy się przepychać na sam przód. Zobaczyłyśmy nikogo innego jak Piotrka, który bił się z trzema innymi chłopakami. Zuza spojrzała na niego z mordem w oczach. Nagle zobaczyłam Edka, który przepycha się na sam przód, aby pomóc bratu.
-Edmund!-krzyknęłyśmy razem z Łusią.
Ed nie zatrzymał się i rzucił się na jednego z chłopaków. Patrzyłam na to wszystko z wściekłością i zawodem. Później usłyszeliśmy gwizdek. Żołnierze rozdzielili chłopaków, a my skierowałyśmy się na górę i czekałyśmy na nich. Nagle zobaczyłam, że jeden z chłopaków z którym się bił Piotr to mój były chłopak Tom. Zauważył mnie i zaczął kierować się w moją stronę. Na szczęście przyszli chłopacy Edek podszedł do mnie i mnie przytulił w geście przeprosin. Tom cały czas nas obserwował. Zuza dawała wykład Piotrowi o jego niedojrzałym zachowaniu. Ed zauważył, że chłopak się nam przygląda.
-Kto to?-zapytał.
Spojrzałam na niego zdziwiona.
-Ten chłopak co nam się przygląda.-powiedział.
Spojrzałam na niego smutnym wzrokiem.
-Kto to jest Kate?-zapytał najłagodniej jak potrafił łapiąc mnie za moją dłoń i złączył ją ze swoją.
-Mój były chłopak Tom. W skrócie był ze mną tak długą aż moja była przyjaciółka nie powiedziała mu, że się w nim zakochała i wtedy ze mną zerwał.-powiedziałam najszybciej jak się dało.
CZYTASZ
Przyjaciel czy miłość? E.P
De TodoJestem Kate mam 12 lat. W moim kraju trwa wojna. Razem z rodzeństwem Pevensie wyjeżdżam do profesora Kirke. Tam zaczyna się moja przygoda z Narnią.