Chwila spokoju (bonus)

568 18 0
                                    

Postanowiliśmy, że wraz z Edmundem zabierzemy nasze dzieci na polanę, na której najczęściej bawiliśmy się w dzieciństwie. Stefan i Octavia ucieszyli się na tę wiadomość. Stefan obecnie ma 7 lat a Octavia 4 lata. Edek wziął dziewczynkę na ręce a ja złapałam rękę Stefka i wyszliśmy.

-Mamo, tato opowiecie nam coś więcej o Narnii?-zapytał nasz syn.

-Jak wrócimy do domu, kiedy będziecie kłaść się spać- powiedział Edek.

Kiedy doszliśmy na polanę, dzieciaki bawiły się na niej ponad dwie godziny. Oboje byli padnięci, więc stwierdziłam, że w drodze powrotnej wezmę Stefana na ręce. Edek szybko zareagował, podając mi Octavie.  Spojrzałam na niego pytającym wzrokiem.

-Jest lżejsza-powiedział podnosząc Stefcia.

Skinęłam głową przyznając mężowi rację. Kiedy wróciliśmy do domu dzieci już głęboko spały. Położyliśmy ich na łóżkach i po cichu wyszliśmy z pokoju. Po zamknięciu drzwi poczułam jak Edmund odwraca mnie w swoją stronę i namiętnie całuje. Odrywając się ode mnie powiedział:

-Nareszcie chwila spokoju

Chłopak zaczął składać pocałunki na moim nosie, policzku i szyi. Chwyciłam Edka za włosy przyciągając go do pocałunku. Jego dłonie zsunęły się pod moje uda, podnosząc mnie. Owinęłam nogi wokół talii chłopaka. Odsunęłam się od pocałunku i powiedziałam z uśmiechem:

-Jeszcze się nie nadźwigałeś?

-Najwidoczniej nie-odrzekł brunet, całując mnie ponownie i zaczął kierować się w stronę naszej sypialni.

Przyjaciel czy miłość? E.POpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz