🖤#15

346 17 7
                                    

Obudziłam się kilka minut przed budzikiem to skorzystałam z okazji i wyszłam z łóżka by się ogarnąć. Dzisiejszy humor był żaden. Na nic nie miałam ochoty ale do szkoły muszę iść by nie mieć problemów. Ubrałam się na lenia czyli... Normalnie jak się ubieram.

Jak wróciłam z spaceru z psem to udałam się do kuchni zjeść śniadanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak wróciłam z spaceru z psem to udałam się do kuchni zjeść śniadanie. Jedząc owsiankę oglądałam telewizję w której standardowo nic nie było. W domu była cisza, muzyka dla moich uszu. Nikt na mnie nie krzyczał, nie czepiał się o wszystko i nic.
Czas miałam bardzo dobry, wzięłam torbę,kurtkę i ubrałam zimowe buty.

 Czas miałam bardzo dobry, wzięłam torbę,kurtkę i ubrałam zimowe buty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W klasie byłam jedną z pierwszych, cud jakiś. Usiadłam w ostatniej ławce przy oknie. Szczerze to nwm dlaczego wcześniej tam nie siedziałam, a to jest takie zajebiste miejsce. Siedzisz pod oknem, pani nic nie widzi, i jesteś w ostatnim rzędzie, po prostu bajka. A moje stare miejsce oddaje tej "Wice".
Jak już o niej mowa to przyszła 10 min po mnie. Dziewczyna była zdziwiona nie powiem. Pewnie tym że siedzę nie na swoim miejscu a wczoraj kazałam jej stamtąd spierdalać. Ale odważyła się do mnie cokolwiek powiedzieć. Wow.
- Hej.- powiedziała nieśmiało.
-Yhym, siema.- no sory no, ale bardziej moją uwagę przyciągał instagram lub co przez noc do mnie pisał Jeon.
- Czm nie siedzisz na swoim miejscu?
- Bo nie.
- Ale wczoraj
- Ale wczoraj to wczoraj a dzisiaj jest dzisiaj- dziewczyno czego ty nie rozumiesz? Nie siedzę to nie. Powinnaś skakać z radości że ci oddałam to miejsce.

Lekcje się już zaczęły. Gdyby było tego mało to na pierwszej lekcji pani zrobiła nam kartkówkę. Nowy semestr a ja już kolekcjonuje pały. Na dodatek ta baba mi przypomniała że wczoraj sobie wcześniej poszłam a miałam zostać bo ona chciała ze mną rozmawiać. Czy ja wyglądam na kogoś kto ma ochotę z nią gadać? Nie mam ochoty z kimkolwiek rozmawiać a co dopiero z nią. Niestety tego uniknąć nie mogłam i zostałam zmuszona zostać po lekcjach by posłuchać wyimaginowanych teorii na mój temat przez nauczycielkę.
- Dlaczego ostatnio się tak zachowujesz?
Oho zaczęło się.
- Nie wiem.- a co ja mam jej takiego powiedzieć?
- Na pewno coś musiało się stać, zawsze możesz mi powiedzieć, wysłucham i może coś doradzę.
Ta na pewno ona będzie chciała słuchać o tym jakie ja mam problemy a już na pewno mi pomoże.
- Nie chce pani wiedzieć. Ale dzięki za troskę. Mogę już iść?
- No dobrze idź już. Zastanów się jeszcze proszę, jak coś by się zmieniło to czekam.
Nie mam nad czym się zastanawiać a z tym czekaniem na mnie to się może doczekać do trumny.

Uwierz 💜 || Jungkook🐰Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz