12.60 pięter (W1)

607 17 0
                                    

Kiedyś ciagle słuchałam tych piosenek 1/6 *załacznik* miałam około 7-9 lat XD

Jechaliśmy w ciszy gdyś się zatrzymaliśmy wysiadałam z samochodu byliśmy pod ogromną wieżą gdy tak na nią patrzę wydaję się, że ma z 100 pięter jednak to nie możliwe.
-Ma dokładnie 60 pięter-powiedział Luke patrząc na budynek i wkładając ręce w kieszenie. Spojrzałam na niego jeden z pasemek jego włosków spadł na jego twarz, przez lekki zimny wiatr, przyglądałam się mu tak, aż nie odchszachnął, a ja pomachałam głową rozkojarzona.
-To może już chodźmy?
-Em... Jasne.
Weszliśmy przez ogromne drzwi i weszliśmy do windy, drzwi się zamknęły, a my patrzyliśmy na siebie.
-Lukę, gdzie jedziemy ta winda?
-Na inne piętro Sky.
-No to to wiem, ale dokładnie.
-Dowiesz się za około 10 min.
-Czemu tak późno?
-Wiesz 60 pięter to naprawdę dużo-powiedział ze śmiechem.
-Jezu kiedyś z tobą nie wytrzymasz-jęknęłam.
-Jęki zostaw na później.
-W twoich snach.
-W moich snach to my r...
-Nie kończ.
-Dobra, Dobra.
I dalej rozmowa się kleiła, aż naglę Luke nie zaczął drążyć innego tematu.

-Czemu tak bardzo nienawidzisz Ashtona przecież to twój brat?
-Zostawił mnie w najgorszym dla mnie czasie.
-Ale chciał się rozwijać, nie możesz go tak traktować on tylko spełniał marzenia.
-Wiem, ale czemu się nie odzywał mówił napisać chociaż głupiego SMS-A.
-Tak, ale on to chcę naprawić daj mu szansę.
-Może, zastanowię się zmieńmy temat.
-No dobrze.
I wtedy windą się zatrzymała, a my wysiedliśmy z niej na zimne powietrze Luke naglę był przy krawędzi budynku i widziałam jak rozkłada koc, który swoją drogą nie wiem z kąt się wziął...
Usiedliśmy i wtedy zobaczyłam piękny widok na całe miasto nocą, Luke przytuli mnie i tak siedzieliśmy i gadaliśmy do późnej godziny...
———————————————————.
Słów;.307
Godz napisania:17:37.
Godz opublikowania:.17:54
1 część maratonu z minimum 3.
Życzę miłego dnia, bo jutro piąteczek.
Przepraszam że mnie tak długo nie było rozdziałów.

Tekst został sprawdzony przez iKorektor – https://ikorektor.pl

Powrót/5sos (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz