60.Proszki

327 7 0
                                    


Obiecałam sobie ze dziś napisze 5 rozdziałów, jak nie dotrzymam obietnicy to proszę mnie opierniczyć. Mam nadzieje ze 1/5🥺❤️🥺

Sky

Zaczęłam się szarpać ale gdy zdałam sobie sprawę ze to nic nie da zaprzestałam.
Na ręce założyli mi kajdany, nagle pod moimi nogami grunt się zapadł a ja widziałam w powietrzu. Miałam idealny widok na Camerona który widział wszystko ale nie miała nawet siły wydusić z siebie jednego słowa.

Cameron

Widziałem jak przywiązali moja mamę która się na mnie patrzyła z troska. Moje ciało było całe obolałe a przez proszki które mi podali nie widziałem co się dzieje. Nie wiem czy to jest sen jednak wiem że to co zaraz się stanie nie będzie w żaden sposób przyjemne...

————————————————————————————————————————————————————————————————————————
Słów:131
Data napisania/opublikowania: 23.04.2020r
Godz opublikowania:15:22
Miłego dnia❤️❤️❤️

Powrót/5sos (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz