8.Kocham cię (W1)

949 26 4
                                    

Sky

Zobaczyłam  Zayna mojego dawnego przyjaciela, który niestety albo stety odszedł z gangu, ponieważ chciał założyć rodzinę z tego, co wiem to jak na razie ma dopiero dziewczynę.
Pisnęłam i się do niego przytuliłam
- Hej mała - powiedział i mnie podniósł
- Hej duży, co ty tu robisz? - zapytałam
- A to już nie wolno odwiedzić przyjaciół? - zapytał
- Wolno, wolno na ile przyjechałeś?
- To już mnie wypędzasz
- Wręcz przeciwnie, cieszę się, że przyjechałeś
- Na calutki miesiąc
- Uuu... to mamy całkiem sporo czasu, tylko gdzie ty będziesz spał
- Załatwię sobie jakiś pokój w hotelu
- Nie ma mowy, zrobimy tak będziesz spał u Cama, a Cam u mnie, ok?
- Ja nie mam nic przeciwko, w końcu poznam mojego wujka - powiedział Cam
- Ja w sumie też, ale nie chce robić problemu
- Ale to nie pytanie, to rozkaz
- Cam idź się spakuj, bo przez najbliższy miesiąc śpisz u mnie
- Ok
I poszedł się spakować
- To ja pojadę z Camem do mnie odstwy rzeczy i przyjedziemy po obiedzie.
- Ok - powiedzieli chłopcy i się rozeszli
- A ty idź się rozpakować - powiedziałam mu
Usiadłam na kanapie i poczekałam na Cama
- Lili jedziesz znowu do nich czy już tu zostajesz?
- Już zostanę później sobie wrócę do bazy
- Ok
Kilka minut później zszedł Cam
- No to co Synku idźemy?
- Tak, już się nie mogę doczekać, aż spotkam Wujka - powiedział podekscytowany
- Tylko wujek jeszcze o tobie nie wie.
- Czemu?
- Wolno powiedzieć, że jestem z nim pokłócona wiesz o co Cam, ale nie chce cię w to wciągać chce, żebyś miał dobre relacje z wujkiem.
- Mam nadzieję ze mnie polubi
- On cię nie polubi on cię pokocha Cam - powiedziałam - tak jak wszyscy.
Wyszliśmy z samochodu i podeszliśmy do drzwi
- Hej, wróciłam i to nie sama!!!

Cam

Wbiegłem do domu, a następnie do salonu, zobaczyłem 4 chłopaków w salnie na kanapie i babcie trochę dalej, chłopaki na mnie spojrzeli
- Babcia! - krzyknąłem babcia się uśmiechnęła , a ja się do niej przytuliłem
- Cameron! Jak ja dawno cię nie widziałam - powiedziała i się zaśmiała - Sky powinna cię częściej tu przyprowadzać w końcu jesteś moim wnuczkiem.
- Jeszcze będzie miała babci mnie dość, zostaje tu na miesiąc! - krzyknąłem z entuzjastem
- O hej dziewczyny - powiedziałem zdziwiony dopiero je zauważyłem.
- Hej mały, chodź do cioci - rozłożyła ręce Madeline. Podbiegłem do niej i ja przytuliłem
- Może ju starczy tej miłości? - powiedział Sky
- A daj mi się nacieszyć - powiedziała Madeline
- Dobra Cam idź zanieść torby do mojego pokoju - powiedziała, a ja podeszłam do niej i ja przytuliłem
- Kocham cię Mamo - powiedziałem i usłyszałem ooo u Madeline
- Ja ciebie też Synku, Ja ciebie też - powiedział cichutko, podkleiłem się od niej i zobaczyłem, że płacze.
- Ej nie płacz, bo ja też zaraz zacznę - powiedziała.
I ja jeszcze raz szybko przytuliłem po czym pobiegłem zanieść torby

Sky

Cam pobiegł na górę, starłam łze i zobczylam niezrozumiałe  spojrzenia chłopaków
- To twój Syn? - zapytał Ashton.
-Tak-powiedziałam i usiadłam.
- Ale jak to przecież on ma z 12 lat byś musiała go urodzić w wieku około 7 lat
- Po pierwsze ma on 16 lat po drugie ja go nie urodziłam ja go wychowałam.
- Co?!?
- Cam jest moim synem, ale nie biologicznym uważam, że to on powinien wam powiedzieć swoją historię
- A no okej
- Już jestem –usłyszałam Cama
- To tak Cam to jest Ash mój brat, a to jego przydupasy Lukę, Calum i Micheal 
- Hej - powiedział Cam
- Em Hej Cam nie spodziewałem się, że moja siostrzyczka ma już syna - powiedział Ashton i podał mu rękę, a on oddał uścisk - masz nazwisko po Sky?
- Nie Sky pozwoliła mi samemu wybrać nazwisko postanowiłem, że wybiorę Boyce, proszę pana
- Nie mów mi Panie tylko wujku, bo nim jestem.
Cam się uśmiechnął i go przytulił on zdezorientowany oddał uścisk
- Dobra Cam, dzwonimy po Zayna i niektórych chłopaków czy jedziemy tam?
- Jezu nie dość, że z nimi mieszkam to jak mam już odpocząć to oni mają tu przyjechać, zaproś samego Zayna, bo tamtych debili to mam już dosyć
- Hah no okej
I Zadzwoniłam po Zayna...

————————————————————————
Wow 677 słowa, jak na mnie to sporo, przepraszam jednak, że tak długo czekaliście...
Data opublikowania:14. 11. 2019 r.
godz opublikowania:23:29
Miłej nocy życzę 😘😘😘.
Zayna Malik jako on sam *załącznik*

Powrót/5sos (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz