7. Wyjaśnienia

468 24 3
                                    

Dedykacja dla Adelina_Crystal

Narracja Drugoosobowa
Rano

Gdy się obudziłaś, poczułaś się dziwnie. Spojrzałaś na swoje nogi.
- Co jest !?! - krzyknęłaś, gdyż zobaczyłaś syreni ogon.
Przemieniłaś się szybko w człowieka. Nie zobaczyłaś nikogo w pobliżu. Postanowiłaś wrócić do obozowiska. Kiedy szłaś dróżką, usłyszałaś czyjeś kroki. Przestraszyłaś się bardzo. Przyśpieszyłaś krok, aby jak najszybciej znaleźć się wśród Autobot'ów. Po chwili odgłosy za tobą ucichły. Odwróciłaś się niepewnie, na szczęście nikogo za Tobą nie było.
- Uff. Pewnie mi się zdawało - powiedziałaś sama do siebie.
Nagle usłyszałaś czyjś krzyk:
- Tutaj jesteś !!!
- Aaaaaa !!! - krzyknęłaś.
- Młoda wyluzuj, to tylko ja, Jazz - odparł robot śmiejąc się.
- Z czego się śmiejesz !?! - spytałaś zła.
- Z ciebie - powiedział porucznik Prime'a.
- To wcale nie było zabawne - wytłumaczyłaś, odwracając się tyłem do robota.
- Nie obrażaj się Natalio - rzekł Jazz - Chodźmy lepiej do reszty.
Gdy byliście 3 metry od obozu, usłyszałaś kłótnię.
- Jak mogliście zgubić śpiącą dziewczynę !?! - wykrzyknął Optimus.
- My nic nie zrobiliśmy - odparł Ironhide.
- Przez waszą nieodpowiedzialność, ona może zginąć !!! - wytłumaczył Prime.
- Natalio, mam pewien pomysł - powiedział cicho Jazz, z uśmiechem.
- Jaki ? - spytałaś zainteresowana.
- Zaraz zobaczysz - rzekł robot - Połóż się na mojej ręce, nie ruszaj się i bądź cicho.
Jak postanowił, tak też zrobiłaś. Potem twój znajomy złożył ręce tak, że nie było cię widać.
- Szefie, mam dobrą i złą wiadomość - rzekł Jazz.
- Co !?! - spytał Optimus.
- Dobra jest taka, że znalazłem Natalię - powiedział srebrny bot.
- A zła !?! - zapytał wystraszony Prime.
- Ona... ona... nie żyje - wytłumaczył porucznik, udając smutnego.
- To nie może być prawda !!! - wykrzyknął Ironhide.
- Zobaczcie sami - odparł Jazz.
Gdy Autobot'y cię zobaczyły, Bumblebee nie wytrzymał i zaczął płakać. Postanowiłaś wtedy przestać udawać martwą.
- Hejka - powiedziałaś, wstając.
- Ty żyjesz !?! - spytał zdziwiony Ratchet.
- Jakby co, to był to pomysł Jazz'a - wytłumaczyłaś.
- Jazz !!! - wykrzyknął zły Optimus - Czyś ty do reszty postradał rozum !?!
- Sorki szefie - odparł Autobot.
- Mam pytanie - rzekłaś - Jak znalazłam się nad rzeką ?
- Otóż - zaczął Prime - Kiedy cię pilnowałem, zaczęłaś mówić przez sen. Przewracałaś się również z boku na bok. Gdy położyłem cię na mojej ręce, uspokoiłaś się. Nagle poczułem ciepło. Wystraszony zawołałem Ratchet'a. Powiedział, że musimy cię schłodzić. Zanieśliśmy cię do rzeki. Kiedy się w niej znalazłaś, twój medalion zaczął świecić. Następnie zamiast nóg zobaczyłem ogon. Zostawiliśmy cię w wodzie na wszelki wypadek.
- Rozumiem - odparłaś.
- Jeszcze jedno. Po pierwsze, kim są Karolek i Kamilka ? Po drugie, dlaczego, gdy dotknęłaś wody zamiast nóg miałaś ogon ? - powiedział wódz Autobot'ów.
- Karolek i Kamilka to moje młodsze rodzeństwo. Podczas kontaktu z wodą mam ogon, ponieważ zamieniam się w syrenę, gdyż zostałam wybrana przez taką jedną magię. Jestem również strażniczką mórz i oceanów. Posiadam w związku z tym dar władania nad wodą - wytłumaczyłaś.
- Od kiedy ją masz i skąd o niej wiesz ? - zapytał Optimus.
- Kiedy miałam 9 lat, podczas pobytu nad morzem z ciocią, kiedy weszłam do wody, pojawił mi się ogon. Byłam bardzo wystraszona. Ciocia Catherine wytłumaczyła mi wszystko - powiedziałaś.
- Czy twoi bliscy wiedzą o twoje mocy ? - zapytał Ironhide.
- Nie. Oni nie mogą się o tym dowiedzieć. Zwłaszcza rodzice !!! - wykrzyknełaś.
- Czemu ? - spytał Bee.
- Gdyby się o tym dowiedzieli, zgineliby.
- Jak to !?! - wykrzyknął Jazz, przerywając ci.
- Magia, aby chronić mnie i podobne do mnie dzieci, zabija rodziców gdy się o tym dowiedzą. Natomiast jeśli jej matka również jest syreną, a ojciec trytonem, to nie giną, lecz pomagają dziecku zrozumieć jej dar - wytłumaczyłaś.
- Czy jest więcej strażniczek mórz i oceanów ? ‐ zapytał Ratchet.
- Nie. Gdyż tylko raz na kilkadziesiąt lat, jedna z takich dziewczynek jak ja zostaje również strażniczką mórz i oceanów - powiedziałaś.
- Gdzie jest teraz twoja ciocia ? - zapytał Bee.
- Nie żyje od 2 lat, zginęła podczas rejsu na Karaiby - rzekłaś smutno.
- Rozumiem. Musimy już ruszać w dalszą drogę - rzekł Prime.

Rodzinna tajemnica i przybysze z kosmosuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz