8. Ciężka wyprawa

466 17 3
                                    

Jechaliście przez pustynię od 2 dni. Temperatura wynosiła 35°C. Twoja ręka została lekko ranna w wyniku kolejnego spotkania z Decepticon'ami. W tedy, to o mało nie zginęłaś, próbując uciekać. Na szczęście Bumblebee zabrał cię z stamtąd szybko. Nuciłaś sobie akurat ,,Bad Boy" - Cascada. Nagle Optimus ostro zahamował.
- Czemu się zatrzymaliśmy ? - spytałaś.
- Rozbijemy tu obóz - powiedział Autobot.
- Zwariowałeś !?! Lepiej ruszajmy dalej - rzekłaś.
- Posłuchaj mnie. Musisz odpocząć - wytłumaczył Prime.
- Dobra. Już dobra - odparłaś.
                    10 minut później
Słońce już zaszło. Spoglądałaś na gwiazdy.

Znalazłaś już gwiazdozbiór: Małej Niedźwiedzicy, Wielkiej Niedźwiedzicy, Strzelca, Lwa, Skorpiona i Bliźniąt

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Znalazłaś już gwiazdozbiór: Małej Niedźwiedzicy, Wielkiej Niedźwiedzicy, Strzelca, Lwa, Skorpiona i Bliźniąt.
- Co robisz młoda ? - zapytał Jazz.
- Oglądam gwiazdy - powiedziałaś.
Nagle zaczęłaś rozmyślać o rodzinie. Autobot zauważywszy to, spytał :
- O czym myślisz ?
- O rodzinie. Mam nadzieję, że jest bezpieczna - odparłaś.
- Na bank jest - rzekł srebrny bot.
- Tęsknisz za swoją planetą ? - zapytałaś.
- Bardzo mi jej brakuje, ale twoja planeta jest fajniejsza - wytłumaczył Jazz.
- Dzięki, że tak uważasz. Idę spać. Dobranoc - powiedziałaś.
- Dobranoc Natalio - odpowiedział porucznik Prime'a.
Gdy weszłaś do namiotu, momentalnie zasnęłaś.
                           Ranek
Obudziłaś się przez głośny wybuch.
- Bierzcie Natalię i uciekajcie !!! - wykrzyknął znany ci głos.
- Nie ma mowy. Ja zostaję. Sam przecież ich nie pokonasz !!! - odparł ktoś inny.
- Co to był za wybuch i czemu tak głośno krzyczycie ? - spytałaś senny głosem, przebierając oczy.
- Natalio, uciekaj !!! - wykrzyknął Jazz.
- Czemu ? - powiedziałaś.
Obejrzawszy się do tyłu zobaczyłaś Decepticon'a. Wystraszona zaczęłaś krzyczeć. Bumblebee złapał cię i zaniósł na bezpieczną odległość. Następnie wrócił do walki. Ty natomiast schowałaś się w trybie ekspresowym za pobliską wydmą. Gdy spojrzałaś na Autobot'y, dostrzegłaś, że do Optimus'a od tyłu podchodziły 2 con'y. Nie zastanawiając się długo, krzyknęłaś tak głośno, jak tylko mogłaś:
- Optimus'ie uważaj !!!
Wódz Autobot'ów odwrócił się szybko i pokonał Decepticon'y. Gdy spojrzał w twoim kierunku, na jego twarzy pojawił się strach. Zaczął krzyczeć coś do ciebie, ale ty nie mogłaś zrozumieć co takiego. Wydawało ci się, że znajdowałaś się w jakieś bańce, do której nie dochodziły żadne dźwięki. Nagle poczułaś ukłucie w szyję. Upadłaś na piasek. Po chwili poczułaś dotyk metalu na swoim ciele. Zobaczyłaś również Optimus'a biegnącego do ciebie. Z każdym krokiem jego strach na twarzy był coraz większy. Po chwili twoje powieki stawały się coraz cięższe. Zanim straciłaś przytomność wyciągnęłaś dłoń w stronę Optimus'a i powiedziałaś cicho:
- Ratuj.
Potem widziałaś tylko ciemność.
              Narracja trzecioosobowa
Jeden z Decepticon'ów podniósł ostrożnie Natalię. Następnie wykrzyknął:
- Mamy dziewczynę !!! Misja wypełniona !!! Wracamy !!!
Po chwili wszystkie Decepticon'y przemieniły się w swoje alt-mode'y i oddaliły się szybko z miejsca potyczki.
                      Pov. Prime'a
- Nie, to nie dzieje się na prawdę !!! - wykrzyknąłem, uderzając pięścią w piasek.
- Optimus'ie, proszę uspokój się. Na pewno ją odbijemy - odparł Ratchet.
- Jak mam się uspokoić !?! To moja wina !!! Złamałem dane jej słowo !!! Obiecałem jej, że nic nie będzie jej przy nas groziło !!! - wykrzyknąłem zdenerwowany.
- Ej, co to jest ? - spytał Bumblebee.
- Pokaż - powiedział Jazz - To przecież bransoletka młodej !!!
- Czyli chodziło im tylko i wyłącznie o nią - wytłumaczył mój zwiadowca.
- Znając życie, Megatron niedługo się odezwie - rzekł Ratchet.
- Pewnie masz rację, ale nie mogę czekać aż Decepticon'y zadzwonią do nas !!! - wykrzyknąłem.
Oddaliłem się od mojej drużyny i usiadłem na piasku.
- Nie martw się Natalko, odnajde cię, za wszelką cenę - powiedziałem cicho, spoglądając w niebo i zaciskając serwa¹.
-----------------------------------------------------------
Jak myślicie, co będzie w następnym rozdziale ?
Czy Optimus poradzi sobie z wyrzutami sumienia ?
1-dłonie

Rodzinna tajemnica i przybysze z kosmosuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz