Rodzinna tajemnica i przybysze z kosmosu

35. Nadziej umiera ostatnia

Leżałaś na łóżku, próbując wymyślić sposób na przywrócenie Optimus'a do życia. Otworzyłaś okno, aby wprowadzić więcej tlenu do pomieszczenia. Gdy usiadłaś na łóżku, zobaczyłaś, że na muszli, pod wpływem światła ksieżyca, pojawiły się świecące kreski. Chwilę na nią popatrzyłaś. Po chwili złożyłaś ją. Potem skropiłaś ją 13-stoma kroplami wody, którą zdobyłaś 7 tygodni temu. Nagle oślepił cię biały blask. Gdy ustał, zobaczyłaś muszlę w całości. Znajdował się na niej napis: Rybeńko, zrób to, co ci powiedziałam ciocia Catherine.
Uśmiechnęłaś się. Wzięłaś swój sztylet, muszlę, fiolkę z wodą i mały młotek. Następnie skierowałaś się do sali, gdzie leżał martwy Optimus. Po drodze „złapałaś” jeszcze trochę płynnego Energonu. Po kilku minutach znalazłaś się na miejscu.
- Natalio, co tutaj robisz ? - spytał Jazz.
- Spróbuje mu pomóc - powiedziałaś.
- Przecież on n-i-e ż-y-j-e - odparł.
- Wiem, ale nie zaszkodzi spróbować - wytłumaczyłaś.
- Rób jak uważasz - odparł Jazz, wychodząc z pomieszczenia.
Wzięłaś w ręce sztylet oraz młotek i zaczęłaś otwierać muszlę.
                    3 godzin później
Wykończona położyłaś się na podłodze.
- Teraz muszę rozdrobnić perłę i zanurzyć ją w wodzie z Energonem - pomyślałaś.
                    3 godzin później
Twoje ręce były pokryte licznymi, drobnymi ranami. Z czoła leciał ci pot. Marzyłaś tylko i wyłącznie o wypoczynku.
- Nie !!! Nie mogę teraz przerwać pracy !!! - pomyślałaś - Teraz muszę wlać tą mieszaninę w miejsce, gdzie znajduje się jego iskra.
Wspięłaś się na klatkę piersiową Optimus'a. Następnie rozchyliłaś elementy pancerza, które ochraniały jego iskrę. Potem wylałaś mieszaninę. Przez chwilę nic się nie działo. Kiedy stanęłaś na podłodze, nagle wszystko zaczęło się trząść. Niespodziewanie zostałaś odepchnięta, przez co uderzyłaś plecami o ścianę. Wstałaś szybko i pobiegłaś do reszty Autobot'ów. Wpadłaś do Centrum Dowodzenia niczym burza.
- Co się stało ? - zapytał Bumblebee.
- Optimus... Kiedy wylałam mieszaninę Energonu, wody i perły z muszli, coś zaczęło się dziać z Optimus'em !!! - wykrzyknęłaś.
- Zostań tu, a my to sprawdzimy - powiedział Ratchet.
Kiedy Autobot'y wyszły z Centrum Dowodzenia, usiadłaś pod ścianą, a oczy same ci się zamknęły.
            Narracja trzecioosobowa
               W tym samym czasie
- Ciekawe co takiego zaczęło się dziać ? - zapytał Jazz.
- Oby nic złego - odparł Bee.
- Zaraz się przekonamy - rzekł Ironhide.
Kiedy zbrojmistrz otworzył drzwi, zabaczył totalny bałagan. Nagle ujrzał coś, czego by się nigdy nie spodziewał. Po chwili krzyknął:
- Ratchet !!!
- Co jest ? - zapytał medyk.
- Zobacz sam - odparł.
- To niemożliwe !!! - wykrzyknął.
            Narracja drugoosobowa
               Kilka minut później
Otworzyłaś powoli oczy. Wszystko cię bolało. W uszach słyszałaś tylko i wyłącznie pisk. Obraz był zamazany. Po chwili wszystko wróciło do normy.
- Natalio... wszystko dobrze ? - zapytał Ironhide.
- Tak - odparłaś.
Kiedy wstałaś, zaczęłaś lekko kołysać się na boki.
- Gdzie się wybierasz ? - zapytał Bumblebee.
- Idę spać - powiedziałaś.
- Lepiej cię zaniosę - rzekł zwiadowca, podchodząc do ciebie.
Opuścił dłoń, a ty usiadłaś na niej. Po chwili znalazłaś się w „swoim pokoju”. Bumblebee położył cię na łóżku i powiedział:
- Dobranoc Natalko.
- Dobranoc.

Nie wiedziałaś, gdzie się znajdowałaś. Wyglądało, jakbyś znalazła sie w jakimś bardzo ważnym miejscu. Wszędzie było jasno. Nagle usłyszałaś, że ktoś zaczął wymawiać twoje imię. Zaczęłaś się rozglądać aby go znaleźć. Nagle przed tobą pojawiła się biała mgła. Kiedy zniknęła, zobaczyłaś 12 z 13-stu Pierwszych Prime'ów. Ukłoniłaś się szybko.
- Natalio, nie musisz nam się kłaniać - powiedział Prima.
- Jestem tu, bo chcecie mi coś powiedzieć. Mam rację ? - spytałaś.
- Tak - odparła Solusa.
- Za twoją ogromną odwagę i poświęcenie, dostaniesz od nas pewien prezent - powiedział Vector Prime.
Po chwili Micronus podał ci małe granatowe pudełeczko. Gdy je otworzyłaś, ujrzałaś śliczną, srebrną bransoletkę z zawieszką w kształcie róży.
- Nie mogę tego przyjąć - powiedziałaś, zamykając pudełeczko i podając je Prima'owi.
- Nie przyjmujemy żadnej odmowy. A poza tym, to nie jest zwykła biżuteria. Gdybyś chciała z nami porozmawiać potrzyj różę. Natomiast, jeśli chciałabyś rozmawiać z jednym z nas, potrzyj kwiat i pomyśl o konkretnym z nas - wytłumaczył Alfa Trion.
- Rozumiem - odparłaś.
- Gdy się obudzisz, będzie czekała na ciebie jeszcze jedna niespodzianka - powiedział Nexus Prime.
- Jaka ? - spytałaś.
- Zobaczysz - rzekł Trzynasty.
Po chwili obraz zaczął się zamazywać.
--------------------------------------------------------------
Jak myślicie, co będzie w następnym rozdziale 🤔🤔🤔 ?