Narracja Drugoosobowa
Jakiś czas później
Obudziłaś się z okropnym bólem szyi. Zobaczyłaś, że leżałaś na tylnych siedzeniach jakiegoś samochodu.
- Gdzie ja jestem ? - spytałaś samą siebie.
Podparłaś się na łokciach i zobaczyłaś, że znalazłaś się w jakimś starym budynku. Przestraszyłaś się bardzo.
- Gdzie jest bransoletka !?! - spytał Megatron.
- Dziewczyna jej nie ma - powiedział jakiś niski, czarny Decepticon.
Zobaczyłaś, że jeden z con'ów spojrzał w twoim kierunku. Postanowiłaś udawać nieprzytomną.
- Gdzie ona jest ? - zapytał Megtron.
- Leży nieprzytomna w samochodzie - odparł Stracream.
- Ile ona tak leży ? - spytał wódz Decepticon'ów.
- Będą ze 2 dni - rzekł jeden z con'ów.
- Ile !?! - wykrzyknął Megatron - Jeśli ona umrze, pożałujecie. Przynieście ją do mnie.
Poczułaś, że jesteś wyciągana z pojazdu. Nagle usłyszałaś jakiś skrzeczący głos:
- Mam pomysł jak ją obudzić.
- Jestem ciekawy jaki ? - zapytał wódz Decepticon'ów.
- Zaraz się przekonasz Mój Panie... Natalko... Natalko... - usłyszałaś głos Jazz'a.
- Co... się... dzieje ? - spytałaś sennym głosem.
Otworzyłaś szerzej oczy.
- Aaaaaa !!! - wykrzyknęłaś - Gdzie ja jestem ?
- Witaj Natalio Hammer w naszych skromnych progach - odpowiedział Megatron śmiejąc się.
- Co chcesz ode mnie? - zapytałaś wystraszona.
- Gdzie jest bransoletka ? - zadał pytanie wróg Autobot'ów.
- Ja... ja... nie wiem - powiedziałaś.
- Kłamiesz !!! - wykrzyknął Starcream.
- Musiałam ją zgubić podczas ucieczki - wytłumaczyłaś ze strachem w głosie.
- Errest !!! - powiedział Megatron.
- Tak szefie ? - zapytał zielony con.
- Leć do tych nic nie wartych Autobot'ów i znajdź bransoletkę - rozkazał wódz Decepticon'ów.
- Tak jest - odpowiedział, znikając.
- A ty zostaniesz z nami - rzekł Megatron.
- Nie !!! - wykrzyknęłaś, próbując się wyrwać.
- Co z nią zrobić ? - spytał Stracream.
- Zamknijcie ją w samochodzie i pilnujcie jej jak własnej iskry - wytłumaczył wróg Autobot'ów
dzień później
Pov. Optimus'a
Od porwania Natalii minęły dokładnie 3 dni. Ciągle przed oczami miałem ten sam starszny widok Natalii, leżącej na piasku, wyciągającej dłoń w moim kierunku i mówiącej "Ratuj". Wczoraj wieczorem natknęliśmy się na Decepticon'a - szpiega. Zanim zginął powiedział, że albo oddamy Megatron'owi bransoletkę, albo już nigdy jej nie zobaczymy.
- Optimusie !!! - wykrzyknął Jazz.
- Macie coś ? - spytałem.
- Znaleźliśmy jakiś tunel - odparł Ironhide.
- Wiecie, gdzie on prowadzi ? - zapytałem.
- Według moich obliczeń, prowadzi do Wszechiskry - wytłumaczył Ratchet.
- To na co jeszcze czekamy !?! Ruszajmy !!! - wykrzyknąłem.
Narracja Drugoosobowa
Siedziałaś w tamtym wraku cały dzień. Okropnie się nudziłaś. Nie mając co robić, zaczęłaś śpiewać piosenkę "Nigdy nie ulegnę":Jedno wiem, nie poddam się
Galopem noc, pokonać chcę
Idźcie stąd, zostawcie mnie.
Tam czeka dom, a tu jest mi źle,Do swoich, wrócę stron.
Mam twardy kark, nie złamią go...
Jestem zdrów, zwyciężę znów.
Żadnej przegranej i szkoda słów...[Oooo..][Taak..]
Nie ! Nie wiecie co w moim sercu się kryje,
Chcę żyć i przeżyję !
Nigdy nie ulegnę, nigdy nie ulegnę wam, nie !...
[Oooo..]
Kto nie dotrze do fal, nie popłynie na ich grzbiecie.
A wy tak właśnie chcecie
Nigdy nie ulegnę, nigdy nie ulegnę, wam nie.Chcę wolnym być, chcę żyć !
To stale dręczy mnie,
Dlaczego wszystko poszło źle ?
Chcę już odejść stąd.
Nie jestem tam, gdzie jest mój dom !I jedno wiem, nie poddam się,
Ze wszystkich sił próbować chcę,
Ni kroku wstecz, to ważna rzecz.
Wy z drogi mej, zabierajcie się, precz!
[Dalej..!]
Nie ! Nie wiecie co w moim sercu się kryje !
Chcę, żyć i przeżyję !
Nigdy nie ulegnę, nigdy nie ulegnę wam, nie !
[Oooo..]
Kto nie dotrze do fal, nie popłynie na ich grzbiecie !
A wy tak właśnie chcecie
Nigdy nie ulegnę, nigdy nie ulegnę, wam nie...Chcę wolnym być, chcę żyć !
[Oo tak..!]
Chcę żyć !Nagle usłyszałaś przerażający śmiech, aż ciarki przeszły cię po plecach.
- Dzisiaj po raz ostatni zobaczysz swoich przyjaciół !!! - powiedział Megatron.
- O czym ty mówisz ? - spytałaś.
- Autoboty znalazły Wszechiskrę. Teraz wystarczy, że pojedziemy do nich i zażądamy wymiany - rzekł Decepticon.
- A jeśli nie zgodzą się na wymianę ? - zapytałaś wystraszona.
- Wtedy zobaczą, jak giniesz - wytłumaczył Starcream.
Zostałaś brutalnie wsadzona do wnętrza jednego z Decepticon'ów. Następnie ruszyliście do Autobot'ów.-----------------------------------------------------------
Jak myślicie, co będzie w następnym rozdziale ?
PS. Wstawiam ten rozdział jeszcze raz, bo Wattpad usunął mi go.
![](https://img.wattpad.com/cover/207242888-288-k514385.jpg)
CZYTASZ
Rodzinna tajemnica i przybysze z kosmosu
Ciencia Ficción19 - letnia Natalia prowadzi normalne życie do dnia, kiedy wszystko wywraca się o 180°. Czy wszystko będzie dobrze?