12. Odwiedziny

353 21 1
                                    

            Narracja Drugoosobowa
Siedziałaś na ławce w jakimś białym pokoju. Nie wiedziałaś, co tam robiłaś. Nagle usłyszałaś, jak ktoś powiedział:
- Natalko… Natalko…
- Kto tu jest ? - spytałaś wystraszona.
- Twoja ciocia - odpowiedział ci jakiś głos.
- Ciocia Catherine’a ? - spytałaś z iskierkami w oczach
- Tak. To ja kochanie - odpowiedziała kobieta, pojawiając się.
- Co to za miejsce ? - zapytałaś.
- Aktualnie jesteśmy w twojej głowie - powiedziała twoja ciocia.
- Jak to możliwe, że z tobą rozmawiam ? - zadałaś zdziwiona kolejne pytanie.
- Otóż kiedy zemdlałaś, moja dusza przybyła tutaj, aby powiedzieć ci, że jestem z ciebie bardzo dumna Natalko - wytłumaczyła kobieta.
- Rozumiem - odpowiedziałaś - Jestem ciekawa, co dzieje się u Autobot’ów.
- Chcesz wiedzieć ? - zadała pytanie ciocia Catherine.
- Tak !!! - krzyknęłaś z iskierkami w oczach.
- Otóż, zużyłaś zbyt dużo swojej mocy. Dlatego zemdlałaś. Leżysz tak już 4 dni. Wszyscy się o ciebie martwią, ale najbardziej… Optimus - wytłumaczyła kobieta.
- Muszę do nich wracać !!! - krzyknęłaś, podrywając się z ławki.
- Rozumiem cię rybeńko. Za chwilę się obudzisz. Pamiętaj, kiedy będziesz chciała ze mną porozmawiać, złap swój medalion i pomyśl o mnie. Wtedy przyjdę. Żegnaj skarbie - powiedziała twoja krewna, znikając.
- Pa ciociu - odpowiedziałaś, po czym oślepił cię jaskrawe światło.

Poderwałaś się do góry, zaczęłaś mocno i głęboko oddychać. Zobaczyłaś, że nikogo obok ciebie nie było. Postanowiłaś poszukać Autobot’ów. Nagle usłyszałaś jakąś rozmowę.
- Jak się to mogło  stać ? - spytał Bumblebee.
- Też chciałbym wiedzieć - powiedział Jazz.
- Wedle mojej hipotezy Natalia zużyła zbyt dużo swojej mocy, aby nam pomóc. Nie wiem tylko jak powiemy to jej rodzicom - wytłumaczył Ratchet.
- Co im powiecie ? - zapytałaś.
- To, że nie żyjesz - powiedział smutno Ironhide.
- Zaraz !!! Natalia !!! Ty żyjesz !?! - wykrzyknął Bee.
- Przecież byłaś martwa. Sam sprawdzałem... i to kilkakrotnie - powiedział Ratchet.
- Powiedzcie mi, co się stało po tym, jak zemdlałam - rzekłaś.
- Gdy pokonałaś Megatron’a, zemdlałaś. Rozbiliśmy obóz i czekaliśmy aż się obudzisz. Jednak nic takiego nie nastąpiło. Potem pojawił się Jazz. Stwierdził, że wystarczy polać cię wodą, abyś się obudziła. Gdy to zrobiliśmy, nic się nie stało. Jakieś kilka minut potem twoje serce przestało bić - wytłumaczył medyk.
- Rozumiem - odparłaś - A tak a propos, to gdzie jest Optimus ?
- Siedzi na tamtej skarpie od 4 godzin. To on przeżył Twoją ,,śmierć” najbardziej - odpowiedział ci Ironhide.
- Pójdę do niego - powiedziałaś.
- Tylko uważaj - rzekł Bee.
- Spokojnie - odparłaś z uśmiechem na ustach.
Po około godzinnym marszu dotarłaś do Optimus’a.
- Kim kolwiek jesteś, odejdź. Chcę być sam - powiedział.
Zauważyłaś, że trzymał on w ręce bransoletkę Twojej prababci. Nagle do twojej głowy wpadł pewien genialny pomysł.
- Czym się zamartwiasz ? - spytałaś, sprawiając, że twój zmieniony głos wydobył się z biżuterii.
- Tym, że Natalia nie żyje przeze mnie - powiedział Optimus.
- Dlaczego ? - zadałaś pytanie, choć znałaś odpowiedź.
- Aby mnie uratować, za pomocą swojej mocy połączyła Wszechiskrę z iskrą Megatron’a. To wyczerpało z niej dużą ilość siły. Teraz od 4 godzin leży martwa - odparł smutno Prime.
- Gdybyś mógł jej coś powiedzieć, co to by było ? - powiedziałaś.
- Powiedziałbym jej, że przepraszam, że naraziłem ją na tak wielkie niebezpieczeństwo - odparł.
- Dlaczego więc jej tego nie powiesz ? - zapytałaś.
- Dlatego, że ona n-i-e ż-y-j-e !!! - wykrzyknął wódz Autobot’ów.
- Skąd ta pewność ? - spytałaś.
- Widziałem ją. Jej klatka piersiowa nie poruszała się - rzekł Optimus.
- Co teraz zamierzasz zrobić ? - zadałaś kolejne pytanie.
- Muszę powiedzieć jej rodzicom, że ich córka nie żyje - odpowiedział Prime.
- A co jeśli nie będziesz musiał tego zrobić ? - zapytałaś wodza Autobot’ów.
- Muszę to zrobić. Nie ma innej możliwości - odparł Prime - Super !!! Teraz jeszcze mówię sam do siebie !!! Normalnie super !!! Zwariowałem !!!
- Wcale nie zwariowałeś - powiedziałaś, wchodząc na jego rękę.
- Nie masz racji - odpowiedział ci wódz Autobot’ów.
- Jeśli mi nie wierzysz, spójrz na swoje dłonie - rzekłaś.
- Ciekawe, co to da ? - spytał bot.
- Po prostu pójrz na nie - powiedziałaś.
- Dobra, ale i tak to nic nie da - rzekł Prime.
Gdy cię zobaczył, bardzo się zdziwił.
- Co tam Optimus’ie ? - rzekłaś.
- Natalia !?! - spytał z niedowierzaniem wódz Autobot’ów.
- Nie, jakaś inna dziewczyna, która ma na imię Natalia i której prababcia znalazła przywódcę Decepticon'ów - powiedziałaś śmiejąc się - Pewnie, że ja, a kto by inny.
- Myślałem, że nie żyjesz - rzekł robot.
- Tak było, ale jednak żyję - odparłaś.
- Chodźmy do reszty. Muszą dowiedzieć się, że nie jesteś martwa - powiedział.
Postawił cię ostrożnie na ziemi i zamienił się w ciężarówkę.
- Wskakuj - rzekł Prime, otwierając drzwi od strony kierowcy.
- Oni i tak o tym wiedzą - odparłaś, wsiadając do środka
- Co !?! - wykrzyknął zdziwiony Optimus.
- To oni powiedzieli mi, gdzie jesteś - wytłumaczyłaś, zapinając pasy.
Po 15 minutach byliście w obozie.
- Autobot’y transformacja i jazda !!! - wykrzyknął Prime.

Rodzinna tajemnica i przybysze z kosmosuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz