Rozdział 19

177 6 1
                                    

Szykuję śniadanie dla nas wszystkich, będą naleśniki z dodatkami. Nagle poczułam czyjeś dłonie na moich biodrach. Patrzę w dół a to białe dłonie, należące do Jokera.

-Hej misiu-szepnął i pocałował mnie w szyję.

Zanim zdążyłam odpowiedzieć to Joker przystawił się swoim kroczem do mojego tyłka. Przycisnął mnie do blatu i zaczął całować mnie w szyję. Już posuwał się dalej, gdy do kuchni wbiegł Damian. Joker ode mnie odskoczył i usiadł do stołu. Podałam im śniadanie i poszłam do sypialni. Ubrałam tylko koszulkę mojego faceta. Włosy spięłam w artystyczny nieład i tak sobie chodziłam po domu. Postanowiłam jechać do Ivy. Zeszłam na dół i zauważyłam, że Jokera nie ma...Wzięłam Damiana i opuściliśmy dom. Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy...W międzyczasie słuchałam Lewis Capaldi-"Before You Go". Wyciągnęłam ze schowka elektryka i zaczęłam wypuszczać dym. To
mnie uspokajało... Na miejscu byłam jakieś 10 minutek później. Patrzę a przed domem mojej przyjaciółki stoi wiele aut, w tym mojego ojca i Dicka. Zaparkowałam na środku wjazdu i weszłam do niej do domu. W korytarzu usłyszałam:

-Jak jej to powiedzieć? Przecież ona się załamie... Joker ją zdradził i co dalej? Ona znowu mu wybaczy a on będzie miał satysfakcję-

Co kurwa?!

Nie chciałam rozpoczynać awantury przy Damianie...Zauważyłam Floyd'a w kuchni.

-Pójdziesz z wujkiem Floyd'em na dwór?-zapytałam.

-Taakk!-krzyknął mały.

Popatrzyłam na Floyd'a a on kiwnął głową na znak zgody. Wróciłam do salonu i była cisza tak długo aż Damian wyszedł z Floyd'em.

-Co zrobił?!-wrzasnęłam z płaczem w głosie.

-Martyna...-mruknęła Ivy podchodząc.

-Z kim?!-wrzasnęłam płacząc.

-Z Seleną...-szepnęła.

-Kim kurwa?-zapytałam.

-Kobietą Kot...-wydukała przyjaciółka.

-Kiedy?-mruknęłam bezsilnie.

-Wczoraj w nocy...-powiedziała.

Coś we mnie pękło...

-Zgwałcił jeszcze Viki Vale!-wybuchł Ed.

-Ed!-krzyknęła Ivy tak jakby miał mi tego nie mówić.

Coś we mnie jebło... Milczałam już...

Ivy podeszła i mnie przytuliła.

-Ja... Jadę do domu...-rzekłam.

Nie umiałam niczego poukładać w głowie... Czułam się zraniona...Moje serce pękło...
Wyszłam z domu przyjaciółki i stanęłam na ganku. Zagryzłam wargę i nie mogłam wyrzucić tych słów z głowy....

-(...) Joker ją zdradził(...) Zgwałcił Viki Vale-

A mówił, że skończył z tym... Zajebiście mnie okłamał... Chuj jeden...

"Jestem tu"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz