Mój chłop skończył robić śniadanie po chwili. Nasz synek jeszcze spał, a my zaczęliśmy planować ślub.
-Po śniadaniu pojedziemy szukać sukni dla ciebie i garniaka dla mnie. Wesele zrobimy tu w domu, nie ma sensu wynajmować sali na jeden raz-powiedział Joker, przeżuwając kanapkę.
-Okej, jak chcesz. Dla naszego misia trzeba będzie jakieś ciuchy kupić-rzekłam.
-Tak, to po moim garniaku-burknął.
Zjedliśmy śniadanko, a potem Joker poszedł obudzić naszego synka. Kilka minut później zszedł z dzieckiem na rękach.
-Tata da ci kanapkę i pojedziemy na miasto-odpowiedział zielonowłosy.
-Dobzie-mruknął synek.
Wszystko ogarnęliśmy i pojechaliśmy do galerii. Nagle poczułam jak mały paluszek dźgnie mnie w plecy.
-Tak, skarbie?-spytałam, zwracając się twarzą do niego.
-Zapytas tatę, cy kupi mi socek?-zapytał cichutko.
-Kochanie, sam zapytaj tatę-burknęłam.
-Ale ja się boję-wydukał ze łzami w oczach.
Martwiło mnie to, że mój syn boi się swojego ojca. Odwróciłam się do swojego chłopaka i miałam ochotę mu coś powiedzieć.
-Joker...-zaczęłam cicho.
-Tak?-chrząknął, zaciskając dłonie na kierownicy.
-Damian się ciebie boi... To normalne nie jest... Nawiąż z nim kontakt...-szepnęłam.
Joker spojrzał w to środkowe lusterko i patrzył na naszego syna.
-Damian-powiedział.
Mały spojrzał na ojca i patrzył.
-Co chciałbyś dostać?-spytał psychopata.
Odwróciłam się do dziecka i uśmiechnęłam się.
-Ja...Ściałbym dostać misia i socek-rzekł wystraszony.
-To tata ci kupi, a po zakupach zawieziemy mamę do cioci Ivy, a my pojedziemy na plac zabaw. Co ty na to?-mruknął.
-Tak!-krzyknął uśmiechnięty Damian.
-No i super-wydukał mój chłop.
Dotarliśmy do galerii, a tam weszliśmy do sklepu z garniturami.-Jaki kolor mam wybrać?-spytał mnie Joki.
-Wiesz co... Taki w jakim czujesz się najlepiej-rzekłam, trzymając za rękę mojego synka.
-Hm...Może... Czarny-rzekł.
-Ale zmiana... Uuu-skomentowałam.
Powiedziałam tak, bo każdy chłop na ślubie ma czarny garnitur.
-A weź-burknął i złapał jeden garniak, następnie poszedł z nim do przymierzalni.
CZYTASZ
"Jestem tu"
FanfictionDalsze losy Martyny i Jokera. Przeczytaj pierwszą część "Instynkt..."